19

114 6 8
                                    

Wiola :
Obudziłam się bardzo wcześnie jak na mnie spojrzałam ba Łukasza który tak słodko jeszcze spał. Kiedy tak na niego patrzyłam pomyślałam o Hubercie o tym co wczoraj mówił i jak się zachowywał. Postanowiłam że muszę coś zrobić żeby było jak dawniej ale nie wiedziałam co. Wiem tylko tyle że muszę mu pomóc bo jest i zawsze będzie moim przyjacielem i wtedy obudził się mój kochany chłopak.

Cześć skarbie już nie śpisz? - Łukasz
Jak widać... Łuki bo ja cały czas myślę o Hubercie
Co czemu? Mam byś zazdrosny? - patrzył na mnie a ja obruciłam się w jego stronę
No coś ty ja i Hubert proszę cię to tylko przyjaciel a ja kocham tylko ciebie
Spokojnie wierzę ci ale tak serio to co z Hubertem? - Łukasz
Ja po prostu widzę jak on cierpi mówi żebym się nim nie przejmowała ale to nie jest takie łatwa sprawa. Jeszcze ten Jaszczur wczoraj mu dowalił
Co zrobił bo wczoraj mi nie powiedziałaś? -powiedział a ja się do niego mocno przytuliłam
Powiedział mu że nie dziwi się Nel że go zostawiła bo każdy na jej miejscu zrobił by to samo..
No to faktycznie przegiął i to bardzo on nie powinien tak mówić bo to naprawdę nie było fajne - Łukasz
Wiem.. Co ja mam zrobić żeby poprawić mu jakoś humor i pomóc mu zapomnieć, ja chce żeby zachowywał się tak jak kiedyś nawet jak mnie wkurzał
No nie wiem co.. On sam musi się z tym zmierzyć i zapomnieć my za niego tego nie zrobimy. Ja pewnie na jego miejscu jak byś mnie zdradziła zachowywał bym się tak samo albo nawet jeszcze gorzej bo bym się chyba zamknął w sobie - Łukasz
Naprawdę?
Tak ale wiem że ty byś tego nie zrobiła ufam ci- Łukasz
Nie zrobię przysięgam- pocałowałam go w usta a on złapał mnie i posadził na sobie - Łuki wiesz że nie możemy tego zrobić bo masz złamaną nogę
Niestety wiem - zrobił taką smutną minę
Dobra kotek ja idę zrobić śniadanie- dałam mu buziaka i wyszłam

Hubert: 
Wstałem dzisiaj z totalnym dołem, chciałem tylko zapomnieć o tym co się wydarzyło i o Nel. Postanowiłem że do niej napiszę, może wtedy mi ulży. 

Ja
Nel chciałem ci powiedzieć, że bardzo mnie zraniłaś, wbiłaś mi nóż w plecy. Nie chcę cię znać ale chce żebyś wiedziała, że ja naprawdę cię kochałem jak nikogo innego. Ale teraz po prostu żałuję że cię poznałem! Jesteś dla mnie nikim!

Nel

Jeszcze raz przepraszam

Wtedy coś we mnie pękło i poleciała mi łza ale wtedy ktoś mnie zawołał. Był to Łukasz, bo przecież nie mógł sam chodzić. Poszedłem do niego i pomogłem mu zejść na śniadanie.

Wszyscy zjedliśmy a Łukasz poszedł z Wiolą na spacer, Jaszczur mnie przeprosił i pojechał z chłopakami do sklepuj za to ja zostałem w domu.

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hej dzisiaj taki mega krótki rozdział i prawie nic się w nim takiego nie działo ale wróciłam i to się liczy. Jednak moje pomysły na tą książkę się kończą i możecie w komentarzach podsunąć mi jakieś propozycje co mogłabym napisać, na końcu bym oczywiście napisała kto podsunął mi ten pomysł. Może jakaś zdrada czy coś w tym stylu. Życzę miłego czytania.

Zawsze cię kochałam, kocham i już będę cię kochaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz