22

78 4 5
                                    

Ty naprawdę tak myślisz?
Wiola może tak będzie lepiej - nie wierzyłam w to co on do mnie mówi -
ja na prawdę cię kocham całym sercem ale nic nie poradzę że jestem zazdrosny, a na dodatek jeszcze ten pocałunek....
Łukasz ja też cię kocham i tylko ciebie, nie wyobrażam sobie życia bez ciebie, chociaż spróbujmy proszę
Przepraszam - Kamuś
Łukasz
Wybacz koch.. Wiola - Kamuś
Jeśli tego chcesz to dobrze ale będziesz tego żałował

Od razu się rozpłakałam, wyszłam z pokoju i poszłam się przejść lecz za mną wyszedł Jaszczur

Co ty odemnie chcesz? Daj mi święty spokój
Wiola ja nie potrafię przestać o tobie myśleć cały czas siedzisz mi w głowie - z jednej strony fajnie było usłyszeć te słowa ale szkoda że od niego a nie od Łukasza
Proszę odejdź
Dobrze jak chcesz - jaszczur poszedł a ja nadal szłam prosto przed siebie. Nie wiedziałam co mam z sobą zrobić idąc przez drogę nie zauważyłam samochodu. Usłyszałam tylko pisk opon i dalej ciemno

Łukasz:
Leżałem na łóżku cały czas myślałem o Wioli, Czy dobrze zrobiłem przecież wciąż ją kocham nigdy nie przestałem. W końcu ja też popełniałem wiele błędów, ja kiedy zrobiłem Karinie coś gorszego zdradziłem ją a ona mi wybaczyła. A teraz to był pocałunek nic więcej a i tak jej nie wybaczyłem. Jestem idiotą. W tamtym momencie miałem tysiąc myśli na sekundę u tylko o mojej już nie mojej Wioli. Postaniwiłem że muszę pojeździć autem to zawsze pozwalało mi się uspokoić.

Jaszczur:
Wróciłem do domu po tym jak Wiolka na mnie na wrzeszczała i zobaczyłem schodzącego z góry Łukasz.
Gdzie tam idziesz?
A co cię to! - Kamuś
Tak się pytam tylko, Wiola płakała przez ciebie debilu
Gdzie ona jest? -Kamuś
Nie wiem a nawet jeśli to i tak bym ci nie powiedział ,żebyś znowu ją skrzywdził
Chciałem ją przeprosić - nie mogłem pozwolić by do siebie wrócili
Powiedziała ci?
O czym o pocałunku tak powiedziała -Kamuś
O tym że doszło między nami nie tylko do pocałunku ale i do czegoś więcej
Co kurwa! Spałeś z nią!?! Jak śmiałeś w ogóle ją dotknąć - Kamuś

Widziałem jego złość w oczach. Nie wiem dlaczego skłamałem ale w tedy liczyło się dla mnie to żeby Wiolka była moja. Jednak Łukasz dostał ten cholerny telefon

Łukasz:
Kiedy Jaszczur powiedział mi że z nią spał zaczęło się wemnie gotować, już miałem mu przywalić jednak zadzwonił mój telefon
Dzień dobry
Dzień dobry pan Łukasz Wawrzyniak- lekarz
Tak o co chodzi
Pańska dziewczyna miała wypadek leży w śpiączce- lekarz
Jak to co się stało?
Samochód ją potrącił- lekarz
Dobrze zaraz tam będę dowidzenia

Nie mogłem uwierzyć w to co usłyszałem .

Łukasz do cholery co się stało!? - Jaszczur
W..Wiola jest w szpitalu muszę do niej jechać
Jadę z tobą- Jaszczur
Ja też- Hubert
To wsiadajcie

Ruszyliśmy od razu. Ja cały czas myślami byłem z Wiolą

Hubert:
Jak Łukasz powiedział mi że Wiolka jest w szpitalu zamurowało mnie wsiadło śmy do auta, jeszcze podrodze zadzwoniłem do Adama i Rafała powiedzieli że będą za nie całe 30 min bo szybciej nie dadzą rady. Kiedy byliśmy już na miejscu Łukasz wystrzelił jak z procy, biegiem wbiegł do szpitala było widać że ją kocha nad życie.

Zawsze cię kochałam, kocham i już będę cię kochaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz