Mag . POV
... Czego on chce .
-Margaret pani od muzyki chce nas widzieć w sali .
-No to chodzmy
Obeszłam go łukiem i ruszyłam niespotrzerzenie przez holl. Luke szedł za mną.
-Magraret , na dole w piwnicy..
-Wole określenie starej sali od muzyki
-No więc w starej sali od muzyki . Na pierwszej przerwie bardzo ładnie spiewałaś.
Ugh. Co za palant!! Mysli że zbajeruje mnie tą swoją gadką a później bedzie miał kozła ofarnego . O nie , nie ,nie .
Nieodpowiedziałam mu . Weszliśmy do sali od muzyki. Na środku stał duży lakierowany, czarny fortepian . Za nim 4 gitary i perkusja. Koło okna stał rządek fletów.
-Chciała nas pani widzieć - zagaiłam
-Tak , tak usiądzcie - starsza kobieta wskazała na drewniane krzesła przed fortepianem. - Wiec Margaret wiem że bardzo dobrze idzie ci muzyka, i czy nie zechciała byś przygotowac się z Lukiem do przestawienia na koniec roku .
-Co?!
-Margaret ! Prosze spiewam jak by ktoś nadepna mi na ucho , błagam .
-Oczywiście lekecje będę odgrywały sie w szkole , ale czy nauczysz go spiewać i nauczysz go aktorstwa?
-No , no , no dobrze . Ale , ale kiedy te lekcje mają się odbywać ?
-W czwartki po lekcjach
-Czyli dzisaj?
-Tak
-No dobrze , a teraz przepraszam ale musze ...
Wziełam torbe i wybiegłam z klasy prosto do piwnicy . Usiadłam przy fortepianie i zaczełam się zastanawiać jak te lekcje mają niby wygladac. Wymagają odemnie że z dnia na dzien zaczne rozmawaić z ludzmi. A dotego jeszcze śpiewać!? Ktos zapukał do mojej "bazy" . To ten poluralny dupek.
-To jak ? Zgadzasz się ?
-Nie , nie mam wyboru
-Super - usiadła obok mnie przy fortepianie i zaczą grać Stay If My . Nagle ja też zaczełam grac i spewac , zdziwiłam się bo od tak dawan z nikmi niespiewałam , nagle poczułam jak nasze palce stykaja się , popatrzyłam mu sie w oczy i szybko zabrałam moje ręce . Upusciłam wzrok na podłogę . Czułam jak puszczam buraka . Próbowałam zakryć go włosami
-Nie ukrywaj go - złapał dwoma palcami moj podbrudek tak że nasze oczy spotkały sie a on lekko sie do mnie uśmiechał
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to mamy kolejny rozdział !

YOU ARE READING
Granice \L.H/
FanfictionMargaret - utalentowana 16 latka ukrywająca się w szkolnej piwnicy w opuszczonej sali od muzyki. Luke - popurals , nic go nie obchodzi , na wszystko ma wywalone , a jednak ! Czy Margaret go zmieni czy taka miłość wogóle przetrwa ?