Powoli otworzyłam oczy. Czułam jak coś tkwi mi w gardle. Starałam się to wypluć. Zauważyłam tajemniczą postać. Po chwili już nie miałam tego czegoś w gardle. Zaczęłam kaszleć.
-Spokojnie. Jesteś w szpitalu. Pamiętasz co się stało?- Spytał się mnie mężczyzna w białym, lekarskim kitlu.
-S-Samochód mnie potrącił.- Powiedziałam kaszląc.
-Spokojnie. Podajcie jej tlen przez wąsy i powiadomcie rodzinę.- Wydał polecenia lekarz. Pielęgniarki wykonały polecenia lekarza.
(Perspektywa Toma)
Wyjąłem ciasteczka z pieca. Marinette długo nie wracała, a moja żona stała przy szybie i patrzyła na coś.
-Sabine na co tak patrzysz?- Spytałem wkładając ciastka do opakowania.
-Nasza Marinette całuje się z Adrienem.- Słowa żony zaskoczyły mnie. Jednak przerwało to dzwonienie telefonu. Sabine od razu odebrała. Zaczęła z kimś rozmawiać. Po chwili rozłączyła się.
-Co się stało?- Spytałem się.
-Kiyomi się wybudziła ze śpiączki.
(Perspektywa Marinette)
Czułam się czerwona na twarzy gdy całowałam się z Adrienem. Spojrzałam na niego. Uśmiechał się.
-Adrien j-ja...- Zająkałam się gdy Adrien pogłaskał mój policzek.
-Porozmawiamy o tym jak wrócimy do szkoły Marinette.- Powiedział Adrien i poszedł do auta. Następnie odjechał. Wróciłam do domu. Rodzice powiedzieli mi, że Kiyomi się obudziła. Ucieszyłam się z tego powodu. Poszłam do pokoju. Zadzwoniłam do Alyi.
-Hej Marinette. Słyszałam, że się całowałaś z Adrienem.- Na słowa Alyi zrobiłam się czerwona.
-T-To on mnie pocałował. Z-Zaraz... A-Adrien mnie pocałował.- Powiedziałam kładąc się na łóżku. W odpowiedzi usłyszałam śmiech Alyi.- Poza tym rodzice powiedzieli mi, że Kiyomi się wybudziła.- Powiedziałam siadając na łóżku. Porozmawiałam z przyjaciółką jeszcze chwilę p czym się rozłączyłam. Przebrałam się w piżamę. Ułożyłam się wygodnie do łóżka i poszłam spać.
CZYTASZ
Wilczy Patron.
عشوائيDo Paryża przyjeżdża pewna nastolatka na wymianę szkolną. Okazuje się, że chodzi o szkołę jej kuzynki. Pod czas spotkania z kuzynką dowiaduje się wiele rzeczy. Ale nastolatka ma przed krewnymi wiele tajemnic. Co skrywa nastolatka przed krewnymi? Czy...