6.♥

662 62 11
                                    

Wam też zdarzają się takie sytuacje w życiu,  że włączacie sobie Tańce Skubańce i zaczynacie sobie spokojnie densić z Ekipą Terefere, aż tu nagle widzicie za oknem panów którzy odbierają śmieci i obserwują wasz występ, a potem pokazują like. Szczerze przeżyłam to dzisiaj. Nie polecam.

Wow, kupowałam też wczoraj bilety na IEM'a w ostatniej turze.  Miałam ogromne szczęście, gdyż bilety sprzedały się w ciągu minuty. Jejku nie wierzę, że spotkam kogoś tak wyjątkowego.

I teraz czas na mój monolog wewnętrzny.

W moim sercu wydziela się niekończąca się radość, ale po chwili naciera strach. Przypominam sobie wszystkie żenujące historię z życia. Przed oczami widzę mnie idącą w kierunku Jasia. Po chwili przewracam się i upadam na twarz. Wyglądam niczym wieloryb, którego fale wywrociły na brzeg.

A co jak zrobię sobie z nim zdjęcie i wyjdę jak wiewiórka? Znaczy ogólnie to ja zawsze wychodzę jak wiewiórka,  więc to nie robi różnicy.

Jezu, a jak w ogóle się do niego nie dopcham?  *_*

Boże o czym ja w ogóle gadam... Przecież będzie dobrze. Tak właśnie! Będzie dobrze! Bo będzie prawda?

Pssssssssiuuuuuu... zmieniamy temat. :)

Dowiedziałam się też dzisiaj, że jadąc na obóz językowy,  będziemy mieć postój w Legnicy. Ogarniacie to będzie coś takiego.

Julka w Londynie: O jej, fajnie tu.

Julka w Legnicy: JEZUS MARIA! NIE WIERZE! ZIEMIA ŚWIĘTA!  RÓBCIE MI ZDJĘCIE!  JA CHCE DOTKNĄĆ TEJ ZIEMI!

To będzie mniej więcej coś takiego. Szczerze, współczuję ludziom, którzy będą mi towarzyszyć. Niech cierpliwość będzie z wami!

A wy mordeczki?  Jakieś plany na wakacje? :*

♥ Blog firanki ♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz