Próbowaliscie kiedyś mordeczki wprowadzić swoją babcię czy też dziadka w świat YouTube?
Ja osobiście tak, ale nie wyszło z tego nic dobrego. Nasza rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
Babcia: Ale na czym polega to jego granie ?
Ja: No babciu, jest gra, a w górnym rogu jest tak jakby mała kamerka i tam go widzisz i on wszystko komentuje, wiesz?
B: Mała kamerka? To niech sobie chłopak kupi większą.
No i w tym momencie się poddałam.
Czasem boje się, że za 50 lat to my mordeczki, nie będziemy wiedzieć o co chodzi naszym wnukom.
Ale spokojnie za 50 lat to my będziemy na Meet-Upie +50 z Jasiem. Ja wam to mówię. Będzie impra jakich mało. Wtedy się spotkamy, poplotkujemy i pozwiedzamy wszystko w Legnicy. Już się nie mogę doczekać. Tylko nie wiem, czy Jaś znami tyle wytrzyma. Eee tam, wytrzyma jak my z nim to i on z nami. :)
CZYTASZ
♥ Blog firanki ♥
Teen FictionMoje przemyślenia, moje filozofię.... Co ja gadam? Po prostu marnej jakości tekst wpływający z mojego serduszka. Szczerze mówiąc jeśli będziesz chciał czytać te moje wypociny to życzę powodzenia.