19.♥

331 39 10
                                        

Okejj... zdjęcia małego Jasia są wciąż najslodszą rzeczą na świecie a szkoła wciąż jednak jest jedną z najbardziej nieprzyjemnych rzeczy na świecie.. Dzisiejszy dzień prawie cały przespałam. Tak Julka chodź spać o 3, potem narzekaj, że jesteś spiaca -,-

Hmm... W ogóle jak juz sobie tak nie spałam, zapragnęłam wypróbować nowego kremu. Więc w nocy poszłam do łazienki. Kiedy szukałam go w szafce, nagle zapaliło się światło przy lustrze. Tak się wystraszyłam, że o mało co nie wpadłam do wanny. Do teraz nie rozumiem jak to się stało przecież, włącznik jest tylko przy lustrze, a ja go nie dotykałam. I kiedy chciałam je zgasić włącznik nie działał. Dopiero kiedy wyszłam z łazienki samo zgasło. Nie żartuje,  to jest jedna z moich najbardziej crippy historii w życiu.

Ale ja mam wytłumaczenie że to Aiden. Tak to na pewno Aiden.

Nieważne. Teraz boje się spać.

A wy macie jakieś straszne historię wzięte prosto z życia?  Bo ja coś czuje, że to przez te straszne historię Jasia, wszystko mi się zaczyna mieszać.

♥ Blog firanki ♥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz