Tony:Wiesz...to koniec Steve'owi by to przeszkadzało
Tony:I reszta też już nażeka
Tony:Mówią że musimy mu powiedzieć
Bucky:Ta mi też tak gadają
Tony:No i nie miej tego do siebie czy coś
Bucky:Dokładnie, wiesz po prostu to już bez sensu
Tony:Ta te całe ukrywanie tego przed nim
Peter:Co?
Peter:Proszę dajcie mi spokój! Ja będę już robił te pranie tylko nie mówcie Kapitanowi!
CZYTASZ
2 część talksów avengers
Humorautorskie yey cieszmy się! *udawane krzyki zachwycenia* taaaak jest druga część, gdzie żelaska latają, tarcze łamią prawa fizyki, ale kogo to obchodzi skoro każdy ma wyjebongo? tak dla wiadomości Peter=Peter Parker Quill=Peter Quill Dziękuje za prz...