szukać Petera!

120 8 8
                                    

Steve:*wbiega do sklepu*CZY KTOŚ WIDZIAŁ NASZEGO SYNA?!

Tony jeżdżąc wózkiem sklepowym po całym sklepie:PETER?! HALOO?! DAM CI POLATAĆ W ZBROI! kurwa...TO OSTATNIE ODWOŁUJE!!

Thor:*zaczepia każdego przechodnia* WIDZIAŁ PAN NASZEGO SYNA?!

Bruce:CZY KTOŚ WIDZIAŁ WYSOKIEGO BRUNETA O BRĄZOWYCH OCZACH?! REAGUJE NA IMIĘ PETER!!

Loki:JAK GO NIE ZNAJDZIEMY TO WSZYSTKICH ZABIJĘ!!

Wade:*wywiesza ulotki i jeździ ukradzionym rowerem po sklepie wyjąc jak syrena*

Nat wbijając z buta rozwalając drzwi:GDZIE DZIECIAK?!

Peeper:Um...Tony zapłaci, a teraz wybaczcie ale-GDZIE JEST PETER DO CHOLERY?!

May:STARK!! NIE ODSTAWIŁEŚ PETERKA NA DOBRANOCKĘ!!

Clint:GDZIE MOJE...*liczy na palcach* 1, 2, 3 hmm Pietro, Wanda kurwa nie ważne, KTÓREŚ Z KOLEI DZIECKO?!

Bucky:*wbija z pistoletem*DOBRA SUKI JAK NIE ODDACIE PARKERA TO INACZEJ POROZMAWIAMY!!

Sam:*lata po całym sklepie*

Scott:NAWET PRZY WACIE GO NIE MA!!

Vision:Spokojnie! Znajdziemy go!

Stephen:*otwiera masę portali*

Wong:Ej, spokojnie znajdziemy go...

Stephen:Żeś się kurwa przejął...

Steve:SZUKAĆ PETERKA!! WANDA LEĆ PRZYGOTOWAĆ KAKAUKO TAK JAK LUBI PARKER

Wanda:Tak jest! *biegnie*

Steve:ODDZIAŁ BUCKY'IEGO IDZIE NA PRAWO! ODDZIAŁ TONY'EGO NA LEWO

Quill:*drze się* SZUKAM MOJEGO IMIENNIKA!! PETER SIĘ NAZYWAM

Fury:Co jest...?

Peter który na to patrzy trzymając pączki:Już wróciłem z pączkami...co się tu stało...?

Fury widząc rozwalony sklep:Nawet nie wiem

Wade przejeżdżając rowerem trzymając widły i pochodnie:DOKŁADNIE! KONIEC Z PŁACENIEM!! ZNACZY SZUKAĆ PETERA!! o cześć Peter *jedzie dalej*

Tony lecąc zbroją:JAK CIĘ ZNAJDĘ MŁODY TO DOSTANIESZ KARĘ!!

2 część talksów avengersOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz