Tony:Łapać tą żabę!!
Peter:Żaba! Kum kum! Chodź tu
Clint:Cip cip...cip cip cip cip
Nat:Wydaję mi się że to tak nie działa
Clint:Nie będę kumkał jak on
*jedną wojnę później*
Clint:*skacze i kumka goniąc żabę*
Nat:Mówiłeś coś?
T'Challa:Wlazła pod kanapę
Steve:Tony po co Ci ta żaba?
Tony:Właściwie to nie wiem ale gdy otworzyłem drzwi od pokoju Thora to sobie wyskoczyła i tyle
Peter:Zgubiłem ją :(
Żaba:*siedzi na głowie Petera*
Tony:
Nat:
Clint:*skrada się*
Peter:Co? Co jest? Czemu wszyscy tak na mnie patrzą?
Steve:
T'Challa:Radzę uciekać, Clint włączył tryb kretyna
Tony:Peter, nie panikuj ale masz żabę na głowie
Peter:Ja mam co...BOŻE AAAAAA!! *zaczyna biegać i próbuję ściągnąć żabę z głowy*
Clint:NO NIE DRZYJ SIĘ ZARAZ CI POMOGĘ!
Steve:To się źle skończy
Clint:*rzuca się na Petera i chwile potem wstaje dumny z żabą w rękach*
Nat:No brawo
Clint:No to Tony, mam tą żabę co za nią dostanę?
Tony:*podchodzi i zabiera mu żabę* Właściwie to spytaj Thora
Clint:To gdzie jest Thor?
Tony:Tutaj *pokazuje na żabę*
Clint:Oh uh...dobra Thor? Co dostanę za to że Cię uratowałem?
Thor:*wchodzi do salonu* Widział ktoś...o! Tu jest! *podchodzi i zabiera żabę*
Clint:
Nat:
Tony:Naprawdę uwierzyliście w to że Thro jest żabą?
CZYTASZ
2 część talksów avengers
Humorautorskie yey cieszmy się! *udawane krzyki zachwycenia* taaaak jest druga część, gdzie żelaska latają, tarcze łamią prawa fizyki, ale kogo to obchodzi skoro każdy ma wyjebongo? tak dla wiadomości Peter=Peter Parker Quill=Peter Quill Dziękuje za prz...