Coś Więcej Niż Przyjaciele?

52 6 0
                                    

Jeszcze dwa tygodnie lekcji i będą Ferie Zimowe. Nie wiedziałam jeszcze czy jednak zostanę tutaj czy pojadę do Nory. Ciągle padało dużo śniegu. Na lekcji opieki nad magicznymi stworzeniami, gdy staliśmy na dworze zapadałam się w śniegu do kolan.
Kiedy było już kilka dni do decyzji od zostania w Hogwarcie a wróceniem do domu dostałam list.

Cześć Ala

Chciałabym się spytać czy przyjedziesz do nas na ferie zimowe. Fajnie by było gdybyś przyjechała, ale decyzja należy do ciebie. Będą u nas Fred, George oraz Bill z Fleur niestety Percy i Charlie nie mają czasu. Charlie jest dość zajęty smokami i wcale mu się nie dziwię raz nie zwracał na smoka uwagi a ten, że był blisko niego został poparzony trochę ogniem.

Pozdrawia Mama

Gdy siedzieliśmy koło kominka w pokoju wspólnym gryffindoru spytałam

- a wy zostajecie czy wracacie?

- ja wracam i Hermiona też - odpowiedział Ron

- będziesz w Norze? - spytałam Hermiony

- nie chcę się narzucać, ale twoja mama mnie zaprosiła - powiedziała Hermiona

Poszłam do dormitorium poczytać książkę i wtedy zdecydowałam, że zostanę w Hogwarcie, bo prawie zawsze wracam do domu więc tak dla odmiany.

Wszedł do dormitorium Harry.

- cześć, słyszałem że posiedzimy razem sobie na feriach - oznajmił Harry

- zgadza się - odpowiedziałam i wtedy zdałam sobie sprawę, że przez 3 tygodnie będę dzielić dormitorium tylko z Harrym, bo Rona i Hermiony nie będzie...

- odprowadzimy ich jutro o 11 na pociąg? - spytał

- tylko mnie obudź, bo pewnie zaśpię - odpowiedziałam

Harry usiadł na moim łóżku i zaczęliśmy rozmawiać. Też dość sporo się śmialiśmy, bo nawzajem opowiadaliśmy jakieś śmieszne historię albo żarty, dlatego tak bardzo lubiłam Harrego bo miał tyle dystansu i śmiał się z niczego tak jak ja.

Następny dzień *

Poszliśmy na śniadanie a później pogadałam chwilę z Hermioną i odprowadziliśmy ich do pociągu

- to pa! - krzyknęłam razem z Harrym do Rona i Hermiony którzy odjeżdżali.

- ferie czas zacząć - powiedział Harry

- kto pierwszy w zamku ten lepszy - powiedziałam

Zaczęłam biec co nie było takie łatwe przez śnieg. Upadłam , bo się potknęłam Harry się wtedy zatrzymał przy mnie i wziął na plecy. Gdy dotarliśmy do zamku Harry upierał się żeby jeszcze mnie nieść, ale ja odmówiłam.

Poszliśmy do pokoju wspólnego. Mało zostało uczniów w szkole magii i czarodziejstwa. Weszliśmy do dormitorium ja poczytałam książkę a Harry chciał zwrócić na siebie uwagę lecz coś mu nie wyszło.

- mogę pożyczyć twój szkicownik? - spytał

- możesz, tam masz ołówek i gumkę - pokazałam na stolik na którym to leżało

- dzięki - powiedział z uśmiechem

Harry otwórzył szkicownik i zaczął najpierw od oglądnięcia moich rysunków.

- przecież to jest przepiękne - powiedział wskazując na rysunek chatki Hagrida.

Za chwilę przewrócił na następną stronę gdzie był narysowany sama nawet nie umiem powiedzieć co to było. Miało trochę kształt gruszki z rękami, nogami i twarzą. Można też było zauważyć włosy oraz buty

- to jest mój faworyt - powiedział Harry

- to prawda jest to coś pięknego - powiedziałam po czym się zaśmialiśmy. Sama zabardzo nie wiem co aż tak nas śmieszyło, że upadliśmy na podłogę i zaczęliśmy się toczyć ciągle się śmiejąc. Wkońcu Harry złapał równowagę i stanął. Wtedy przestałam się śmiać, podał mi rękę i podniósł, gdy go złapałam. Przybliżył się do mnie nasze usta się wtedy ze sobą zetkneły. Pocałunek był dość długi, nie chciałam żeby się kończył. Nagle ktoś wszedł, szybko się od siebie odepchneliśmy, ale ta osoba już nas zobaczyła.
Był to Seamus Finnigan.

- to ja nie będę przeszkadzał - powiedział Seamus - chciałem tylko dać wam gazetę proroka codziennego...

- później mi ją dasz - powiedział stanowczo Harry

Gdy Seamus wyszedł Harry na mnie popatrzył. Złapaliśmy kontakt wzrokowy, ale po chwili powiedziałam

- może pójdźmy na obiad? - spytałam zarumieniona

- możemy - odpowiedział

Po obiedzie poszliśmy przejść się po błoniach chwilę chodziliśmy a później byliśmy na kolację. Po kolacji Harry siedział w dormitorium ja znów rozmawiałam z dziewczynami w pokoju wspólnym.

tylko przyjaciele | Harry Potter (Zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz