Obudziłam Harrego, bo sama szybciej wstałam a tak to by zaspał na trening qudditcha. Więc ja poszłam na śniadanie a on na boisko. Po najedzeniu się usiadłam sobie w pokoju wspólnym i gadałam z gryfonami. Za niedługo Harry wszedł przez obraz Grubej Damy.
- cześć Harry - powiedziałam
- hejka - odpowiedział
Poszłam za nim do dormitorium i zaczełam czytać książkę.
- mam pytanie. Poszłabyś dzisiaj ze mną do Hogsmeade? - spytał
- chętnie, a masz zgodę? - spytałam
- zapomniałem poprosić twoją mamę, żeby mi podpisała - powiedział zmartwiony - to ty poczekasz na mnie w Miodowym Królestwie a ja tam przyjdę pod peleryną niewidką
- dobra, to idziemy? - spytałam
- możesz iść ja tylko znajdę pelerynę
Zobaczyłam całą grupkę ludzi idących do Wioski Czarodziejów. Filch stał i pilnował żeby przypadkiem ktoś bez zgody nie wszedł. Podeszłam do profesor Mc.Gonagall i oddałam jej zgodę.
- możesz iść - powiedziała mi profesor
Ciągle było dość sporo śniegu, ale teraz przestał padać. Zaszłam do Miodowego Królestwa tam gdzie miałam czekać na Harrego. Spodziewałam się więcej osób a wcale tak dużo ich nie było. Stałam w środku i czekałam. Patrzyłam co kupić do jedzenia. Nagle jakaś ręka z tyłu dotknęła moje ramienia trochę się wystraszyłam. Odwróciłam się do tyłu a tam stał Harry.
- musisz mnie tak straszyć?! - spytałam że śmiechem
- tak żeby było ciekawie - powiedział po chwili zaczęliśmy się oboje śmiać - mam Ci coś kupić?
- nie dzięki, mam swoje pieniądze - odpowiedziałam
Kupiłam fasolki wszystkich smaków Bertiego Botta, najlepsze balonowe gumy do żucia Droblesa i czekoladowe żaby
- pójdziemy się napić? - spytał Harry
- chętnie - powiedziałam
Gdy dotarliśmy już do baru
- pójdę zamówić, co chcesz? - spytałam
- 1 piwo kremowe - powiedział
- okej to poczekaj chwilę.
Za niedługo wróciłam z dwoma kuflami piwa jeden podałam Harremu.
Zaczęliśmy rozmowę potem poszliśmy ciągle rozmawiając i śmiejąc się koło Wrzeszczącej Chaty.
Harry stanął koło mnie i patrzył na Chatę.
Za chwilę odwrócił wzrok i spojrzał na mnie.
Złapał za talię i pocałował. Odwzajemniłam ten pocałunek.
Gdy się od siebie już oddaliliśmy Harry ciągle na mnie patrzył.
Zaczęliśmy się śmiać i go przytuliłam. Wracaliśmy już do zamku na kolację. Harry złapał mnie za ręke.
Dopiero gdy usiedliśmy w Wielkiej Sali póściliśmy się.
Gdy się najedliśmy wróciliśmy do pokoju wspólnego wypiliśmy kakao.
Siedzieliśmy koło kominka tak jak prawie zawsze.
Harry mnie przytulił i pocałował w policzek.- zachwujecie się jakbyście ze sobą chodzili - powiedział śmiejąc się Seamus wtedy zarumieniliśmy się z Harrym
- nie można się przytulić? - spytał Harry patrząc na Seamusa
- można, ale np. Pocałunek? - spytał - tak już tylko przyjaciele się nie zachowują
- pasujecie do siebie - dodał Dean Thomas
Poszliśmy do dormitorium, bo nie mogliśmy już słuchać tych uwag że pasujemy do siebie itp.
Spędzaliśmy bardzo dobrze ze sobą czas na feriach. Chodziliśmy na spacery. Odwiedzaliśmy czasami Hagrida. Chodziliśmy do Hogsmeade. Nie nudziło nam się zawsze coś wymyśliliśmy
- wiesz o tym że jutro przyjeżdża już Ron z Hermioną - oznajmił Harry
- tak szybko to minęło?! - powiedziałam nie mogłam w to uwierzyć
- fajnie było, ale niestety pojutrze zaczynamy znowu lekcje - posmutniał teraz Harry
- i tak ten czas szybko mija
Przytuliliśmy się i zasneliśmy
PS zapraszam do przeczytania mojej drugiej książki.

CZYTASZ
tylko przyjaciele | Harry Potter (Zakończone)
Kısa HikayeCześć jestem Alicja Weasley nie ma w tej opowieści Ginny ani voldemorta jest zwykły 5 rok szkolny nauki w hogwarcie miło by mi było gdybyście zostawi komentarz po sobie. Miłego czytania ps. Rozdziały są krótkie, ale będą się często pojawiać nowe 😁...