-Teraz to ja zadam Ci pytanie...- zaczął- Jesteś spragniona? Może małe polowanko?
- Jestem za!- krzyknęłam i wyskoczyłam niespodziewanie przez okno .
Biegłam szybciej niż Drew, ale nie zwracałam na to uwagi. Gdy weszłam do lasu poczułam mocny zapach jakiejś zwierzyny. Powąchałam jeszcze raz... Jak nic to był jeleń. Szykowałam się do skoku gdy poczułam coś silniejszego... Niedźwiedź. To było to, dobra zostawię jelenia dla Drew, nie będę taką egoistką. Ruszyłam na biedne zwierzę, po czym zatopiłam swoje kły w jego karku. Gdy do moich ust dotarła ciepła ciecz, nie chciałam ich oderwać więc wyssałam końcówkę krwi nieżywemu już zwierzęciu. Niestety nadal nie zaspokoiłam swojego bólu w gardle no i przede wszystkim pragnienia. Zaczęłam więc tropić kolejne zwierzę. Natrafiłam na coś małego. To tylko puma. No cóż, nie odmówię. Przyczaiłam się, po czym skoczyłam na moją ofiarę. Niestety nie uległa tak szybko jak niedźwiedź, więc musiałam trochę z nią powalczyć. Po wygranym starciu pożywiłam się nią i wróciliśmy do domu.
- To jak? Teraz lecimy poznać rodzinę?- powiedział
- No to idziemy!- powiedziałam i przyspieszyłam specjalnie, by Drew mnie nie dogonił.
CZYTASZ
Vampire Blood~ A.Kwapisz
VampireBól stawał się coraz gorszy... Nie wiedziałam gdzie jestem i co się dzieje... Bardzo głośno krzyczałam i zwijałam się z bólu... Słyszałam tylko ciche i bardzo powolne bicie mojego serca... Jednakże bardzo zdziwiłam się gdy ono ustało... Już nie żyję...