Poszłam z Victorią na zakupy. Kupiłyśmy tyle rzeczy że to szok, no ale było warto. Już mam najlepszą przyjaciółkę, jest nią moja nowa siostra. No ale jest mały problem... Zabiłam ludzi! Tak, rzuciłam się na kasjerkę. Nie mogę sobie tego wybaczyć! Jestem najgorszym wampirem na świecie! Nie powinnam istnieć!
Jeszcze gorzej było, gdy pojechaliśmy do urzędu, żeby ogarnąć mi dowód osobisty i prawko. Podczas gdy fotograf robił mi zdjęcie, siedziałam spokojnie. Gorzej było gdy podszedł dać mi zdjęcie oraz uścisnąć moją dłoń. Wtedy nie wytrzymałam. Rzuciłam się na niego, wypiłam krew i szybko wybiegliśmy z urzędu by nie mieć problemów. Byłam cholernie zestresowana, ale na szczęście nic się nie wydało.
Najgorzej było, gdy poszliśmy odebrać tamte dokumenty, bo oczywiście kazano nam stawić się po nie następnego dnia, jakby nie mogli powiedzieć nam żebyśmy poczekali kilka minut. Chociaż w sumie to chyba dobrze że uciekliśmy, bo inaczej byłoby więcej osób zabitych przeze mnie. Tak więc gdy pojechaliśmy odebrać ten dowód itp., to rzuciłam się na panią która wydała mi te dokumenty, swoją drogą była bardzo miła, a ja tak jej się odwdzięczam. Została moim posiłkiem. Czuję do samej siebie taką nienawiść i obrzydzenie, że nie da się tego opisać. Nigdy w życiu już sobie tego nie wybaczę, NIGDY!!!
CZYTASZ
Vampire Blood~ A.Kwapisz
VampireBól stawał się coraz gorszy... Nie wiedziałam gdzie jestem i co się dzieje... Bardzo głośno krzyczałam i zwijałam się z bólu... Słyszałam tylko ciche i bardzo powolne bicie mojego serca... Jednakże bardzo zdziwiłam się gdy ono ustało... Już nie żyję...