~Jakiś nieznany numer- krzyknął~
Ehh znowu?- pomyślałam.
-Odbierać?- zapytał Michał wchodząc do łazienki.
-No odbierz- przytaknęłam.
-Halo?- powiedział do telefonu.
*Rozłączono*
-Dziwne- powiedziałam.
-Wydaje mi się że ktoś po prostu robi sobie z Ciebie żarty, nie przejmuj się- powiedział Michał oddając mi telefon.
-Naprawdę śmieszne- mówiłam wpatrując się w telefon - ale wiesz co mam dziwne przeczucia że to ta zasrana Karolinka.
-A po co miała by to robić?- zapytał.
-Eh nie wiem... Ona nie daje mi spokoju od podstawówki, zawsze mi czegoś zazdrościła i zawsze próbowała zrobić coś żeby stać się lepszą. Może jest zazdrosna o Ciebie, przecież dostałam ostatnio sms że mam się od niego odczepić czy coś w tym stylu, no to o kogo może innego chodzić niż o Ciebie?- mówiłam.
-Jeśli to ona to naprawdę musi być szurnięta- powiedział - ale nie przejmuj się, jesteś ze mną nic Ci się nie stanie- dodał.
-Dziękuję- powiedziałam uśmiechając się do niego.
Michał mnie mocno przytulił.
-Przepraszam Cię za to wszystko- powiedział wtulony.
-Ja też przepraszam- odpowiedziałam.
-Ty nie masz za co, to ja zachowałem się jak dupek- odparł.
-Nie wracajmy już do tego, było minęło- powiedziałam odrywając się od niego - O nieee mój krem został na twojej koszulce haha- zaczęłam się śmiać.
-Boooże Majaaaaa!- zaczął się drzeć z uśmiechem.
-Też Cię kocham- powiedziałam i wyszłam szybko z łazienki.
-Zabije Cię- krzyknął.
Zaśmiałam się i postanowiłam że napiszę do Julki czy mi poda numer do Karoliny, bo chcę sprawdzić czy to ten sam numer co do mnie dzwoni i wypisuje.
Po chwili Julka wysłała mi numer. Wbiłam go w telefon i okazało się że to ten sam numer. Ale jędzaaa.
-Michał!- krzyknęłam - chodź do mnie na chwilę.
Michał przyszedł a ja pokazałam mu telefon.
-To ten sam numer co ma Karolina- powiedziałam.
-Japierdole co za laska- zaczął się śmiać- mówiłem żebyś się nie przejmowała- dodał.
-Jezu myślałam że odejdę od zmysłów a to się okazuje że to ta psychopatka- mówiłam.
-Sorry że tak z dupy, ale w ogóle tak myślałem o szkole co nie, to na jakim ty kierunku jesteś?- zapytał brunet.
-Ja na rozszerzonej chemii, biolce i matmie, a ty?- powiedziałam.
CZYTASZ
Pamiętasz? | MATA
RandomAktywny/a 5 godzin temu... *Wszystkie sytuacje nie miały miejsca w realnym życiu!!* *W opowiadaniu występują sceny 16+ bądź wulgaryzmy nieodpowiednie dla młodszych odbiorców* *Nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstu*