Aktywny/a 5 godzin temu...
*Wszystkie sytuacje nie miały miejsca w
realnym życiu!!*
*W opowiadaniu występują sceny 16+ bądź wulgaryzmy nieodpowiednie dla młodszych odbiorców*
*Nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstu*
Michał leżał na mnie. Calowaliśmy się. Czułam się jak w siódmym niebie.
Nagle Michał zaczął ściągać mi koszulkę. Jezu to chyba już. Nie wierzę że to się dzieje. Byłam pół naga przy chlopaku którego znam dwa dni... masakra. Ale w sumie nie przeszkadza mi to. Michał nagle przerwał całowanie i sie spytał:
-Chcesz tego?
-Gdybym nie chciała by cie tu nie było- powiedziałam po czym przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam namiętnie go całować.
Stało się. Zrobiliśmy to. Wciąż nie wierzę że ja to zrobiłam. Ale było tak suuuper że sie opłacało.
Zapomniałam powiedzieć Michałowi ze to był mój pierwszy raz. Nawet o tym wtedy nie myślałam.
Mam nadzieję że mu to nie przeszkadzało. Nagle wzięłam telefon żeby sprawdzić która godzina, jezu 4.30 przecież w dzień będę jak trup.
Wrócił Michał był w toalecie. Położył się a ja powiedziałam:
-Kocham Cię, było super- Michał uśmiechnął się do mnie po czym powiedział:
-Ja Ciebie bardziej- po czym dał mi buziaka.
-Kurde naprawdę nie wiem o co chodzi ale mi sie nie chce spać. W ogóle- powiedziałam.
-Właśnie mi też nie wiem o co chodzi, może tak na siebie działamy haha- powiedział po czym mnie objął.
-Chodź idziemy zrobić sobie fotkę, trzeba jakoś upamiętnić ten dzień. Tylko się ubierz bo w gaciach zdjęcia raczej robić nie będziemy haha- powiedziałam po czym wstałam.
Zapaliłam światło w przedpokoju, Michał dołączył do mnie i stanął obok mnie.
-Ustaw sie jakoś haha- powiedziałam.
-Ale jak nie umiem. Nie jestem modelem. Ja to nie ty- powiedział.
-Weź. Jesteś lepszy niż wszyscy modele razem wzięci.
Dobra mamy jakąś poze robie zdjęcie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-Mamy to haha- powiedziałam.
-Jezu wyszedłem jak pedzio, o włosach nie wspomnę- powiedział Michał.
-Przesadzasz, jest piękne- powiedziałam.
-Dobra od razu ściągam te ciuchy, poświęciłem sie jak nie wiem co. Specjalnie się ubrałem musisz to docenić haha- powiedział.
-Doceniam doceniam, ja też ściągam to haha- powiedziałam.
-Dobra idziemy spać- powiedziałam.
-Przydało by się, ale piżama chyba będzie dla Ciebie zbędna- powiedział śmiejąc się.
