Obudził mnie dzwonek telefonu.
-Halo?- odebrałam telefon zaspana.
-Hejka pamiętasz mnie może?- usłyszałam jakiś nieznajomy męski głos.
-Nie, a w ogóle kim jesteś i skąd masz mój numer?- powiedziałam przerażona.
-Wczoraj byłaś na mieście ze swoją koleżanką i zostawiłaś w parku jakąś karte na której był twój numer-
powiedział chłopak.-O..ok, ale no skąd ty mnie pamiętasz bo ja totalnie nie wiem kim jesteś, chyba wczoraj nie było z nami żadnych chłopców- powiedziałam ze zdziwieniem.
-No przyznam że nie byłaś dość trzeźwa hahaha- parskął chłopak.
-O kurczę wstyd mi trochę że się upiłam haha.A no może przedstawisz się?- powiedziałam.
-A no tak Michał jestem- powiedział zakłopotany.
-Yy no ok a po co do mnie dzwonisz w zasadzie?- odpowiedziałam zapominając co mówił do mnie wcześniej.
-Bo zgubiłaś kartę i chyba chcesz ją odzyskać haha- zaśmiał się.
-A no tak, no nie wiem może napisz do mnie jak będziesz miał czas to sobie odbiorę tą kartę- powiedziałam po czym pożegnałam się i rozłączyłam.
Boże jest godzina 15 ja leżę jak menel dosłownie, jejku jak ja to zrobiłam.
Od razu po tym poszłam się ogarnąć i poleciałam do mojej przyjaciółki która mieszkała w klatce obok mnie.
-Hejka- krzyknęłam wchodząc do jej mieszkania.
-Hejka Maja- odkrzyknęła mi Julka.
Usiadłyśmy przy stole po czym zapytałam:-Słuchaj wczoraj był ktoś z nami jeszcze? Bo totalnie nic nie pamiętam.
-No był był, było trzech chłopaków ale oni przyłączyli się na spontanie gdy siedziałyśmy na schodkach- powiedziała.
-No bo ogólnie dzwonił do mnie jakiś Michał, chyba tak miał na imię i mi mówi czy go pamiętam, a ja totalnie nie wiedziałam co się dzieje no bo nic nie pamiętam- powiedziałam.
-Kurde no wypiło nam się wczoraj trochę ale ja wszystko pamiętam, ten Michał to nawet niezły był haha- zaśmiała się po czym wstała po wodę.
-Nalejesz mi?- zapytałam.
-Pewnie- odpowiedziała.
Siedziałyśmy przez 5 minut w totalnej ciszy, nagle powiedziałam:
-Ej a w ogóle to jak ja wróciłam do domu?
-Kurde laska tego to ja nie wiem haha- powiedziała przez śmiech.
-Boże to wszystko jest takie dziwne, nie pamiętam jak wróciłam, zgubiłam kartę, masakra jakaś- powiedziałam
-Ja kurde pamiętam wszystko oprócz powrotu haha- śmiała się.
-Przyznam że nieźle- drapałam się po głowie.
Poplotkowałyśmy jeszcze chwilkę o wszystkim i o niczym, ale nagle wstałam po czym powiedziałam:
-Dobra spadam bo muszę załatwić parę spraw, wrazie co dzwoń może wylecimy dziś na miasto.
Wyszłam po czym spojrzałam ze zdziwieniem w telefon, w którym była wiadomość od tego chłopaka co dzwonił do mnie rano:
Od: nieznajomy numer
"Hej to ja, dzwoniłem do Ciebie rano. Słuchaj możesz dziś się spotkać żebyś odebrała sobie tą kartę, bo przez najbliższe dni raczej nie będę mieć czasu"
CZYTASZ
Pamiętasz? | MATA
AléatoireAktywny/a 5 godzin temu... *Wszystkie sytuacje nie miały miejsca w realnym życiu!!* *W opowiadaniu występują sceny 16+ bądź wulgaryzmy nieodpowiednie dla młodszych odbiorców* *Nie wyrażam zgody na kopiowanie tekstu*