~Las Tajemnic~✓

🌲Rozdział 7 - Zagadki🌲

Na wstępie chce powiedzieć że to rozdział z zagadkami i można go pominąć c:
------------------------------------------------------

Ugh zaczęło się, zagadki i wyzwania...

Zagadka 1

Pov: Dream

Po przeczytaniu Zagadki przez Nicka zauważyłem bronie wiszące na jednej z ścian. Również zauważyłem kamerę która chyba nas podglądała.

Gdy wybraliśmy bronię nagle opadła bariera i zauważyliśmy watahę wilków. Domyślam się, że będzie trzeba zabić alfę, ale która to alfa?

Chwilę poczekaliśmy bo chcieliśmy uzgodnić który z wilków jest przywódca. Wilki zdążyły nas otoczyć.

- Dream patrz! To chyba alfa bo ciągle wydaje chyba jakieś rozkazy przez to szczekanie i wilki za nim/nią podążają. - powiedział Karl.

Bez namysłu ruszyłem na wilka na którego wskazał brunet. Uderzyłem wilka z siekiery w głowę ale tak aby go nie zabić bo szkoda mi go trochę było. Nagle gdy to zrobiłem wszystkie wilki się skuliły i uciekły do klatki. Szczerze to było łatwe ale stresujące.

- Brawo! Pierwsza cyfra do kodu to 2. Śpieszcie się bo was kolega czeka. - powiedział nieznajomy głos ale jednak dla mnie znajomy.

(z góry przepraszam, że w poprzednim rozdziale nie wspomniałam, że do drzwi potrzebny jest kod XD)

Zagadka 2

Wysilmy do pokoju i chwilę potem weszliśmy do pokoju nr. 2. Gdy weszliśmy na ścianach ukazały nam się dźwignie. Było ich wiele i domyślam się że jedna otwierała sejf który stał na końcu pomieszczenia.

- każdy sprawdza jedna ścianę. Karl Ty tą po prawą a Ty Nick tą po lewo. - powiedziałem i ruszyłem do mojej ściany która natomiast była za sejfem.

Przez bardzo długi czas sprawdzaliśmy dźwignie aż do czasu...

-chłopaki jest! Mam! - wykrzyczał uradowany sapnap.

Sejf otworzył się i wyleciał z niego kartka z następna cyfrą była to 5.

Aktualny kod: 25

Zagadka 3
(ostrzeżenie: ciała zwierząt)

Ponownie wysilmy z pokoju i udaliśmy się do następnego. Gdy otworzyliśmy i naszym oczom ukazało się masę ciał zwierząt... Przeszły mnie nieprzyjemne dreszcze. Było tu mnóstwo jeleni, lisów, wilków i wiele innych zwierząt leśnych. Przy jednych z nich leżała kartka.

Myślę że nie chcecie aby wasz przyjaciel wylądował tak samo a więc każdy z was musi wybrać jedno z zwierząt i je oskórować.

Gdy to przeczytałem to myślałem, że chyba zaraz się zżygam. Najlepiej wybrać najmniejsze zwierzę bo mniej roboty. Wziąłem topór z ściany i chwyciłem za Lisa. Było mi szkoda tych zwierząt bo wdały się w głupia gierkę Techno.

Widziałem jak chłopacy już tam nie wytrzymywali i już czułem, że ktoś się zrzyga ale na szczęście obyło się bez tego bo bym chyba zemdlał.