Uwaga!
Nie jestem autorką tej książki!
Oryginalnie jest pisana w języku angielskim
Prawdziwa autorka książki to @BikerWife
25-letnia Cordelia mieszka sama i nigdy nie miała chłopaka. Ale ma swojego zaufanego psa Maximusa. Ma dość swojego nudnego...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Jutro jest spotkanie z The Sons, więc faceci muszą dziś wieczorem odprężyć się, dziwki wtaczają się do baru, ale jedyna, której chcę, jeszcze nie skończyła sprzątać. BFG podaje mi piwo i kieruję się do Bullet'a
,,Jutro może pójść w obie strony, więc niech chłopaki odetchną dziś wieczorem, spotkanie jest dopiero późnym popołudniem" Mówię do Bulleta
„Nie kręcisz się tu odkąd Cordelia tu się znalazła,znikasz w swoim pokoju każdej nocy" - odpowiada, nie obchodzi go to, po prostu się ze mną bawi
„Gdybyś miał kogoś takiego w swoim łóżku, czy chciałbyś być w barze z 20 facetami i dziwkami?" Powiedziałem, machając ręką po pokoju. Właśnie wtedy wchodzi Cordelia, ubrana w dżinsowe szorty, jej nogi wyglądają seksownie jak diabli, a ona ma na sobie podkoszulek, który podkreśla wszystkie jej kształty.
"Cholera, jeśli nie pójdziesz, to" mówi Bullet, wpatrując się w moją dziewczynę. Uderzyłem go w ramię i śmieję się podchodząc do Cordelii. Uwielbia naciskać moje guziki, każdego dnia ma nową wersję Killera, żeby się ze mną pieprzyć. Rozśmiesza mnie, ale ona nie musi o tym wiedzieć. Przerzucam ją przez ramię i idę na górę, nadal nie uprawialiśmy seksu, ale nie obchodzi mnie to, ważniejsze że jest ze mną. Próbuje przekraczać swoje granice, a kiedy będzie gotowa, powie mi.
Wchodzę do naszego pokoju i rzucam ją na łóżko
„Och Adrian, żartowałam tylko z Killy Willy, Silly Killy i Killy Kitty", mówi, próbując się nie śmiać. Warczę na nią żartobliwie i wchodzę na nią na łóżko.
,,Nadal uważam, że potrzebujesz lekcji" – mówię, całując ją w ramię, obojczyk i szyję. Cichy jęk wydobywa się z jej ust, gdy przechyla głowę, aby dać mi dostęp
„Jeśli to moja kara, wezmę ją", mówi cicho, gdy znowu jęczy. Unoszę ją i zdejmuję jej koszulkę, kładąc ją z powrotem, gdy moje usta wędrują po jej ciele, odgłos jej jęków popychających mnie, zdejmuję jej stanik i całuję jej piersi, delikatnie szczypiąc zębami pączek, zanim przesuwam po nim językiem i przechodzę do drugiego. Przewracam ją na przód i całuję 6 blizn. Chcę, żeby wiedziała, że mnie nie obchodzą, wciąż jest piękna.
Sięgam pod nią, rozpinam jej spodenki i ściągam je, całuję ją z powrotem w szyję, a potem znowu ją przewracam, nasze usta się zderzają i przesuwam językiem po jej dolnej wardze, ona otwiera usta i nasze języki się spotykają , uwielbiam jej smak. Sięga po moją koszulę i naciąga ją przez moją głowę, zanim sięga po guziki w moich dżinsach, zrzucam je, a ona przewraca nas, więc siada na mnie okrakiem, nasze usta się rozchodzą
„Piękna, jeśli tam zostaniesz, nie sądzę, żebym mógł się powstrzymać" mówię patrząc na jej ciało leżące na mnie, ubrane tylko w czarne koronkowe majtki.
„Więc nie, chcę ponownie przekroczyć moje granice, moje ciało pragnie tego wszystkiego, potrzebuję tylko mojej głowy, żeby nadrobić zaległości" to było wszystko, czego potrzebowałem, żeby ją złapać i wsunąć pod siebie, nasze usta rozpaczliwie rozwalały się o każdy inny, przesuwam dłonią po jej boku i złapałem jej majtki, zsuwając je, a ona je zrzuca. Jej ręce przesuwają się po moich żebrach i czuję, jak szarpie moje bokserki
"Jesteś pewna piękna?" pytam patrząc jej w oczy, widzę, że jest zdenerwowana, ale widzę też pasję. Kopię bokserki na podłogę i całuję w dół jej ciała, całuję jej wewnętrzną część uda, w poprzek brzucha iz powrotem w górę do ust, po czym przesuwam dłoń do czubka jej ud, gdy tylko mój palec dotyka jej rdzenia, ona wypuszcza westchnienie i chwytam jej usta swoimi. Kontynuuję, zanim wsuwam palec do środka, a ona jęczy w moje usta, wracam do całowania jej szyi i wsuwam kolejny palec, ona jęczy głośno
„Nie przestawaj" szepcze między jękami, gdy jej oddech staje się nieregularny. Widzę, że się zbliża i czuję jej punkt kulminacyjny na moich palcach, jej oddech zaczyna się uspokajać
„Wow, to było niesamowite, nikt wcześniej mi tego nie zrobił" powiedziała, chowając głowę w mojej piersi.
„Nie wstydź się Piękna, jestem jedynym mężczyzną, który kiedykolwiek cię dotykał i podoba mi się to" mówię przyciągając ją do pocałunku, ona całuje mnie z powrotem, zanim spojrzy mi w oczy, widzę, że decyduje, czy powiedzieć coś, zanim powie
„Jestem gotowa... na... to takie dobre, chcę wiedzieć, jakie to uczucie, kiedy tego chcę" mówi cicho, brzmi tak nerwowo. Pocałowałem ją delikatnie i zapytałem
„Jesteś pewna? Możemy to zrobić, a ty po prostu powiedz mi, czy chcesz przestać i to zrobimy", kiwa głową, a ja podskakuję do stolika nocnego i chwytam prezerwatywę.
