Uwaga!
Nie jestem autorką tej książki!
Oryginalnie jest pisana w języku angielskim
Prawdziwa autorka książki to @BikerWife
25-letnia Cordelia mieszka sama i nigdy nie miała chłopaka. Ale ma swojego zaufanego psa Maximusa. Ma dość swojego nudnego...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Właśnie szykowałam się do łóżka, kiedy usłyszałam dudnienie silnika. Wiedziałam, kto to był. Nie zamierzam kłamać, ten dźwięk mnie podniecił. Miałam na sobie białe szorty i pasującą koszulkę. Chwyciłam szlafrok i skierowałam się do drzwi frontowych, otworzyłam drzwi i on tam był.
Przeczesał dłonią swoje ciemne włosy, jego bicepsy groziły rozerwaniem ciasnej koszuli pod rozcięciem. Bez wahania podniósł mnie, uwielbiam to, jak mała czuję się w jego ramionach. Biorąc pod uwagę mój wzrost, zawsze czułem się duża, w końcu spojrzałem na kilku facetów i mogłam powiedzieć, że im się to nie podobało.
Zamknął drzwi swoim butem i zaniósł mnie po schodach, kładąc na łóżku. Zdjęłam szlafrok, a on zdjął krój i rozebrał się do bokserek, cholera, mogłam patrzeć na jego silne ciało przez cały dzień, te zdefiniowane mięśnie brzucha, po których chcę przebiec palcami. Wspiął się na łóżko obok mnie i przyciągnął mnie mocno, obejmując mnie ramionami, wtuliłam twarz w jego klatkę piersiową, uwielbiam to uczucie, nigdy nie chcę, żeby to się skończyło, on mógłby mieć kogokolwiek, kogo chce, ale on po prostu mnie trzyma, nie próbując pchać mnie dalej, zasnęłam w tych bezpiecznych ramionach.
Obudziłam się, gdy zabrzmiał alarm, mam dziś pracę na 12-godzinnej zmianie. Delikatnie odsuwam się od jego ramion i idę pod prysznic, nie chcę zmywać jego zapachu ze mnie, ale muszę. Kiedy biorę prysznic, zawsze gra muzyka, więc włączyłam system dźwiękowy, a potem ruszam pod ciepłą wodę. Wyszłam spod prysznica i wytarłam się, złapałam czysty fartuch i ubrałam się, związałam włosy w kok i umyłam zęby, a potem nawilżałam twarz. Nie zdawałam sobie sprawy, że śpiewałem przez cały czas, dopóki nie weszłam do sypialni i nie zobaczyłam, jak leży i uśmiecha się do mnie
„Mógłbym słuchać, jak śpiewasz przez cały dzień", powiedział swoim głębokim, gładkim głosem. Czułam rumieniec rozprzestrzeniający się na moich policzkach.
„Nienawidzę tego mówić, ale muszę iść do pracy, najpierw muszę podrzucić Maxa do mojej mamy, chcesz trochę kawy?" Powiedziałam, próbując rozproszyć ciepło z moich policzków.
„Nie, w porządku, i tak muszę iść do sklepu", powiedział. Wziął moje rzeczy i załadował je do samochodu razem z Maxem i skręcił w drogę, aby się z nim pożegnać, pocałował delikatnie moje usta, a potem policzek, zanim podszedł do swojego motocyklu
„Miłego dnia, zadzwonię później" powiedział, wsiadając na motocykl. Sposób, w jaki sprawia, że się czuję, nie mogę znaleźć słów, nigdy nie chcę, żeby odszedł
„Do widzenia" było wszystkim, na co mogłam się zdobyć, zanim wsiadłam do samochodu.
Wysadziłam Maxa i udałam się do pracy, to była zwykła zmiana, nic zbyt poważnego, dzięki Bogu, kilka osób pytało, kiedy tak bardzo się uśmiechałam, ale po prostu wzruszyłam ramionami, jak dobry sen.
O 20:00 bolały mnie stopy i byłam gotowa do domu. Wsiadłam do samochodu, pojechałam odebrać Maxa i pojechałam do domu. Wzięłam Maxa na spacer, przysięgam w pewnym momencie, że byliśmy śledzeni, ponieważ Max ciągle się oglądał, ale nic nie widziałam ani nie słyszałam, więc zignorowałam to i poszłam do domu.
Szykowałam się do spania, kiedy mój telefon zabrzęczał SMS-em od Adriana - Mam nadzieję, że miałaś dobry dzień piękna - Już miałam odpowiedzieć, gdy usłyszałam zbliżający się silnik, ale to nie był tylko jeden silnik, może jeden z facetów był ranny i chcieli mojej pomocy, zeszłam do drzwi frontowych, Max szczekał jak szalony.
Zamknęłam drzwi i uśmiechnęłam się do skóry przede mną, ale kiedy podniosłam głowę, wiedziałam, że popełniłam błąd. Łaty były inne i ci mężczyźni wyglądali na złych, próbowałam zamknąć drzwi, ale to bez sensu wbiegłam po schodach do szafy, żeby się ukryć.