Me: Co robisz?
Me: Luke
Me: Nudzę się
Me: Hemmings!
Me: Blondynko!
Me: LUKE!
Me: Come back! *głos Rose z Titanic'a*
Me: A tak, ty nie oglądałeś Titanic'a.
Me: Jesteś idiotą.
Me: Jak można nie obejrzeć Titanic'a?!
Me: To najlepsza miłosna historia ever.
Me: Musimy kiedyś obejrzeć Titanic'a.
Me: OMG! To będzie twój pierwszy raz!
Me: Ze mną. *zarumieniona emoji*
Me: Lucas!
Me: Będziesz płakać, jestem tego pewna.
Luke: Pff, nie będę płakać na głupim filmie.
Luke: I nie mów do mnie Lucas, nie cierpię tego.
Me: No w końcu się księżniczka odezwała, dzięki ci Boże!
Me: Luke, płakałeś na Małej Syrence.
Me: Dlatego tak właśnie mówię :)
Luke: Ty też płakałaś!
Me: Jestem dziewczyną, debilu i w dodatku miałam wtedy okres.
Me: Mogłam wtedy płakać nawet z powodu za zimnej herbaty.
Luke: Mogłaś mi oszczędzić takich informacji.
Luke: Powiedz mi jak to możliwe że przyjaźnimy się już 10 lat?
Luke: Jak ja z tobą wytrzymałem?!
Me: Normalnie, kochasz mnie i tyle.
Luke: Tak, kocham cię, moja najlepsza przyjaciółko.
Me: Ja też cię kocham, mój najlepszy przyjacielu.
Me: Szkoda że w inny sposób, niż ty mnie. *nie wysłano*
CZYTASZ
Friendzone ✉ L.H
RandomGdzie Victoria i Luke to najlepsi przyjaciele i niestety, tylko przyjaciele. ~część pierwsza trylogii "związki"~