Me: Hej Blondynko!
Me: Chcesz przyjść?
Luke: Jestem zajęty.
Me: Wow! Pierwszy raz nie musiałam spamować po kilkanaście razy!
Me: *Victoria w szoku*
Me: Oh.
Luke: Nie gniewaj się na mnie.
Me: Nie gniewam się, po prostu dawno się nie widzieliśmy tylko we dwoje.
Me: I nie gadaliśmy w ogóle.
Luke: Przepraszam Vic, ale na prawdę mam pewną sprawę do załatwienia i zależy mi żeby tego nie spieprzyć.
Me: Oh. Okay.
Me: Nic się nie stało.
Luke: Na pewno wszystko w porządku Victoria?
Me: Jest okay. Nie musisz się martwić.
Me: Wcale nie jest okay, dupku. Chcę żebyś tu teraz był i żebyśmy razem oglądali jakąś bajkę Disney'a i jedli słodycze, śmiejąc się i przytulając. *nie wysłano*
Luke: Cieszę się że tak jest.
Me: Wcale tak nie jest *nie wysłano*
Luke: Napisze później.
Me: Okay, powodzenia Luke xx
Luke: Dziękuje.
CZYTASZ
Friendzone ✉ L.H
RastgeleGdzie Victoria i Luke to najlepsi przyjaciele i niestety, tylko przyjaciele. ~część pierwsza trylogii "związki"~