Mika: Jak tam biologia?
Me: Nie denerwuj mnie. Nienawidzę tej suki.
Mika: Aż tak źle?
Me: Gdyby nie to że dała mi test z zupełnie innym działem niż powinnam pisać to jest okay.
Mika: A to suka!
Mika: Myślisz że jak przyjdę w piątek pisać to też mnie tak udupi?
Me: Na pewno udupi swoją ulubioną uczennicę, laureatkę między szkolnego konkursu biologiczno-chemicznego i laskę ze średnią 5.0 :)))
Mika: Nie bądź sarkastyczna!
Me: Wybacz mam to w genach.
Mika: Jak tam mama w ogóle? Dowiedziała się już o ocenach?
Me: Hahahahahahahahahahahahahaha, nie.
Mika: Nie masz życia jak się dowie.
Me: Wiem. Nienawidzę biologi.
Mika: Będziesz w sobotę u Ashton'a?
Me: Jeśli nie umrę do tego czasu to oczywiście.
Mika: Mogę iść z tobą?
Me: Pewnie, co to za pytanie w ogóle.
Mika: Dzięki.
Me: Coś się święci? ^^
Mika: Nie.
Me: Na pewno?
Mika: Nie.
Me: Na pewno? Na pewno?
Mika: Tak!
CZYTASZ
Friendzone ✉ L.H
RandomGdzie Victoria i Luke to najlepsi przyjaciele i niestety, tylko przyjaciele. ~część pierwsza trylogii "związki"~