*Grudzień 2019* Ohh jak ja kocham ten czas.Wszyscy są w popędzie świątecznym.Chodzą do galerii i szukają prezentów dla rodzin.Brzmi cudownie.
Dzisiejszego poranka zaczął padać deszcz.Ale my z Tom'em tak szybko się nie poddajemy.
Nawet w taką pogodę uczęszczamy na siłownie.Tym razem inną.Już nigdy nie pozwolił mi tam wrócić 🙄
Sama nie czy dobrze,że przesadza i zarazem martwi się o mnie jak nikt inny.Nie pozwala mi wychodzić późną nocą i nie odstępuje mnie na krok jak jesteśmy w klubie.
Poćwiczyliśmy z ponad godzinę.Tom miał jakieś załatwienia co do nowego filmu i musiał jechać do biura.
Zostawił mnie w domu.Postanowiłam posprzątać.
Nie było go długo bo po godzinie wrócił: -Emily,znowu w USA -pewnie jakaś duża produkcja,a na ile? -około 1,5 miesiąca -długo -chyba nie myślisz,że sama tu zostaniesz -a nie zostanę? -lecisz ze mną!!!! -kiedy? -początek stycznia
Przytuliłam go.Nie wiem jak mam opisać uczucie,które teraz czuje.Od zawsze chciałam odwiedzić Stany Zjednoczone: -odwiedzimy Zendayę? Obiecałeś-przypomniałam mu -tak,muszę odwiedzić ją na 100%
Pod wieczór siedliśmy razem i puściliśmy jakiś świąteczny film,w sam raz na tą porę.
Zrobiłam nam do tego kakao.Zaszłam jeszcze do pokoju po coś.
Chyba nie myślicie,że zapomniałam o tym dniu.
Siadłam koło niego i wręczyłam mu prezent: -to dla ciebie z okazji mikołajków -dziękuje,ja też coś dla ciebie mam-wyjął spod poduszki małe pudełeczko
Odpakował najpierw on.Był tam breloczek z napisem: -the best spider-man ever
A do tego wygrawerowana była maska postaci: -otwórz-powiedziałam
W środku czekała go jeszcze jedna niespodzianka.
Było tam nasze zdjęcie a na dole napis: -Emily
Pocałował mnie.Widziałam na jego twarzy podekscytowanie: -uznałam,że przyda ci się bo nic nie masz przy kluczach -jest wspaniały,naprawdę -cieszę się,że ci się spodobał -i to bardzo,ale teraz kolej na ciebie -ahh tak,już
Otworzyłam małe pudełeczko był w nim piękny pierścionek
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
