Pogrzeb

27 2 8
                                    


Po wyjściu Juli z złamana nogą ze szpitala wszyscy zaciągneli ciało Pati na siano i spalili. Zaraz po tym wydarzeniu udali się na pogrzeb Andrzeja. Po tym poszli do Juli domu na stype. Jako pierwsza przemówienie zaczęła Gabrysia B.

-Andrzej to był wspaniały przyjaciel. Był..... zdolny do wszystkiego nawet się...... poświęcił dla Juli...... mojej........ dziewczyny- Gabrysia płacząc pierwszy raz powiedziała innym że chodzi z Julią.

Po Gabrysi B Była Gabrysia S.

-Pszepraszam............. ja......... akurad przed tym wydarzeniem....... musiałam iść........ pomogła bym mu.- Gabrysia również płacząc się obwiniała.

-To nie twoja wina my tam byliśmy i nic nie zrobiliśmy......... tylko......... patrzyliśmy jak jebani debile.- Kacper k zabrał głos.

Nadeszła kolej Julki, lecz jej nie było. Kacper F poszedł do łazienki i tam ją znalazł.

-CO TY ODPIERDALASZ!!!- Krzykną Kacper. Wtedy wszyscy przybiegli.

Galia live storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz