16 (18+)

264 1 0
                                    

Siedziałem na lekcji matematyki. W sumie nic ciekawego się nie działo jak zwykle. Pani wypisywała jakieś równania na tablicy ale miałem to w dupie i grałem na telefonie. Po chwili ktoś wyszarpnął mi telefon z rąk. Spojrzałem na tą osobę z pogardą i nie zastanawiając się krzyknąłem

Co ty sobie suko wyobrażasz

Po tych słowach dopiero ogarnąłem że powiedziałem tak do pani. No to niezły przyps. Cała klasa patrzyła na mnie zdziwiona. Nauczycielka nagle zrobiła się czerwona że złości. Oddała mi telefon i zaprowadziła mnie do dyrektorki. W gabinecie pani przedstawiła jak wyglądała sytuacja na lekcji a ja w sumie miałem w to wyjebane bo i tak nic mi nie mogli zrobić. Jedyne co dostałem to pouczenie, musiałem przeprosić tą lafiryndę i zostać przez miesiąc po lekcjach na świetlicy pomagając praktykantce. Po dzisiejszych lekcjach już miałem się stawić na świetlicy. Stała tam śliczna cycata brunetka. Na sam jej widok mi stanął dlatego od razu usiadłem w ławce żeby nikt tego nie zauważył. Dyrektorka mnie z nią zostawiła. Brunetka mi się przedstawiła

Jestem Aniela. A ty zapewne jesteś Lucas

Przytaknąłem tylko i zacząłem grzebać w telefonie. Aniela pochyliła się nade mną zabrała mi telefon i spojrzała w oczy

Chyba mamy tu do czynienia z niegrzecznym chłopcem

Mówiąc to przygryzła swoją wargę. Widząc to wstałem i pchnąłem ja na ścianę. W jej oczach było widać porządnie. Zacząłem rozpinać jej białą jak śnieg koszule. Pod nią jak się okazało był koronkowy stanik. Już chciałem go zdjąć ale ona się odsunęła. Nie wiedziałem o co chodzi ale po chwili zrozumiałem. Zamknęła drzwi. Przyszła do mnie z powrotem i zaczęła szeptać coś do ucha. Byłem mega podniecony. Nagle poczułem że złapała mnie za krocze i zaczęła masować mojego penisa. Szepnęła tylko że jest twardy i stanęła do mnie przodem. Potem uklękła i zdjęła moje szare dresy. Mój fiut stał. Wsadziła go sobie do buzi i zaczęła robić mi loda. Po chwili złapałem ją za głowę i lekko docisnąłem do mojego ciała tak że miała go całego w gardle. Było to błogie uczucie i chciałem tak więcej i więcej. Z każdą chwilą ona przyspieszała a ja co jakiś czas przyciskałem jej głowę aż wreszcie doszedłem w jej ustach. Ona się tylko uśmiechnęła i połknęła moją spermę. Wstała i zaczęła mnie całować oddałem się tej chwili. Zacząłem schodzić z pocałunkami coraz niżej. Zrobiłem jej kilka malinek na szyi i piersiach. Schodziłem coraz niżej i niżej aż wreszcie dotarłem do jej spódnicy. Ściągnąłem ją wraz z majtkami. Ona usiadła na ławce a ja zacząłem robić jej minetę. Słyszałem jej ciche jęki i czułem jak robi się coraz bardziej mokra. Po chwili odsunąłem się i zauważyłem że mój penis stoi. Wsadziłem go w nią i usłyszałem jęk. Patrzyła na mnie tym swoim wzrokiem. Zacząłem go powoli wsuwać i wysuwać a ona szybciej oddychała. Robiłem to coraz szybciej. Słychać już było mój przyśpieszony oddech i jej jęki. Doszedłem aż do tego punktu kiedy ona krzyknęła głośno i się cała rozluźniła. W tym samym momencie sperma wylała się w jej podbrzuszu. Wyjąłem z niej członka i się ubrałem. Ona zrobiła to samo. Dochodziła już godzina końca mojej kozy. Wychodząc ze świetlicy dałem jej jeszcze klapsa w dupę. PomyślałemTo będzie ciekawy miesiąc

One shotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz