25.07.2013

2 0 0
                                    


Sniles mi sie, Lysolu.

Twoja glowa tuz przy mojej, kiedy rozmawialismy (po raz kolejny) o naszej przeszlosci, bledach, bolach, zalosciach. Mowiles, ze nic sie nie stalo, ze juz w porzadku. I przytulales sie do mnie. Powiedziales, ze powinnismy sprobowac jeszcze raz. Odsunelam sie. Odepchnelam Ciebie i Twoje malinowe usta, pokrecilam przeczaco glowa.

Nie, K. Teraz mam Art. To on jest moj, a ja jestem jego. Mozemy zostac przyjaciolmi?

Widzisz, moja podswiadomosc tez juz to wie. Teraz tylko Ty musisz to zrozumiec. I ja – swiadomie – tez. I let you go, I set you free. Plan 2013. Piec lat pozniej.

** A sen, w ktorym obiecales mi, ze jeszcze trzy? Pomylka podswiadomosci. Nie istnieje cos takiego jak telepatia. Nie ma „nas", ani w realu, ani w nierealu. MY skonczylismy sie juz dawno, dawno temu.

Twoja nieteskniaca Malinka.

ROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz