Rozmawiamy o Tobie, wiesz? I to calkiem duzo. W barze, na balkonie H., u O., w Alladynie, w autobusie. Ogladamy nasze wszystkie wspolne zdjecia i smiejemy sie z tego, jaki W. byl smieszny, kiedy sie najebal (2008), albo jakie smieszne miny robiles na tych andrzejkach w Konopnicy. Pijemy toast za te czasy, wyciagam z szafy weselna cytrynowke i udaje, ze oczy lzawia mi tylko od spirytusu, nie Twojego wspomnienia.
Ingrid Michaelson spiewa, jej glos opisuje cala nasza historie; mam wrazenie, ze tylko ona (oprocz Ciebie i mnie) wie – tak naprawde – jak to jest. Kochac.
When our friends talk about you all that it does is just tear me down
'Cause my heart breaks a little when I hear your nameTyle wspomnien. Tyle listow. Tyle slow. Tyle zdjec. A ja wciaz czekam.
Powinna Malinka.

CZYTASZ
R
RomantizmPrawde mowiac.. nawet nie lubie malin. Sa zbyt kwasne, pestkowate, rozmymlane. I prawie zawsze robaczywe. Tu chodzi o to, ze On mnie tak nazywal. On mowil RZBKSM. Rycerzyk zawsze bedzie kochal swoja Malinke. Ja bylam Malinka. On byl Rycerzykiem. Nie...