EDVIN: No tak! Już coraz mniej osób ma szansę wygrać 10 milionów dolarów! Kto tym razem odpadnie z programu i opuści wyspę Kości? Oglądajcie.. Totalny.. Sukces... Gruby Bilon!
(Żarłoczne Megalodony)
DARYL: Po raz pierwszy mamy przewagę. Trzeba to wykorzystać!GWEN: Jestem za!
ZELINA: A co jeśli oni się zjednoczą? Rachel i Waldemar nie gadają nawet z nami, po ostatnim melanżu..
DARYL: Co ty pierdolisz? Wygramy i koniec, tak musi być
HUGO: Właśnie, jak możesz tak mówić..
HUGO: Rachel, Waldi, słuchajcie, możecie się wściekać, ale nie na mnie, ja byłem tak najebany, że ledwo kontaktowałem, wiecie, że bym się wami zaopiekował, jakbym był w stanie..
RACHEL: No już dobrze.. nie jesteśmy źli na ciebie.. Bardziej na Daryla.. niby taki przywódca, a zostawia żołnierzy w tyle..
WALDEMAR: Haha, niezły tekst
RACHEL: Dzięki słodziaku
HUGO: Ej, a może zawrzemy układ? Jeśli przegramy wyzwanie, to zagłosujemy wspólnie na Daryla? Za bardzo się rządzi.
RACHEL: Może lepiej na Gwen? To go wkurwi ostro..
HUGO: Tyle, że on będzie w grze i nas chyba rozszarpie, jak się dowie. A Gwen? Bez jaj, nie jest taka ostra.
WALDEMAR: No nie wiem stary.. Ehh.. no niech będzie..
#HUGO: Hahahahahha!
(Głodne Krakeny)
MARCUS: Straciliśmy tyle ludzi.. Jak mogliśmy tak zjebać...JOSH: Przejebane trochę, ale chociaż jesteśmy zgrani, nie to co oni
HAROLD: Tak.. mimo ich przewagi liczebnej, nasze zgranie taktyczne wyrównuje szanse.
CONOR: A dajcie spokój..
#CONOR: Nigdy w życiu tak się nie nawaliłem.. To wszystko przez ten głupi milion dolców.. A mogłem nie pić.. Jebać tą całą ekipę, jedyne o czym myślą, to o tej forsie, pili, nie dla funu, tylko, żeby pokazać w telewizji, że umieją się dobrze bawić i dla tej forsy.. Tragedia..
VERONICA: Jezu.. mój łeb
CONOR: Trzeba było tyle nie pić.. idiotka..
EDVIN: Ludziska, dziś będzie epickie wyzwanie, joł joł! Przy domku eliminacji za 10 minut!
DARYL: Oho, zaczyna się "ciekawie"..
EDVIN: 2 wybrane z każdej grupy osoby, wyposażone w te oto mikrofony i losowy podkład muzyczny, puszczany z tych oto głośników (pokazuje sprzęt), będą musiały stoczyć bitwę freestylową na dwa wejścia z osobą z drugiej drużyny! Osoba, która wygra wyzwanie, uratuje swoją drużynę przed eliminacją jej członka!
JOSH: Tak! Lepiej być nie mogło!
DARYL: Oj mogło mogło..
EDVIN: Dobra, wybierzcie rapujących!
DARYL: U nas będą to Zelina..
ZELINA: Oj tak gołąbeczki, znam się na tym!
DARYL:... I ja.
MARCUS: A u nas Harold i Josh.
EDVIN: Świetnie, a więc Zelina zawalczy z Darylem, a Harold z Joshem
Wszyscy: CO?!
EDVIN: Tak taak, najpierw zostaną wyłonieni najlepsi z waszych drużyn, oczywiście w oparciu o wasze wybory z przed chwili, hahahhah. No dobra, do roboty, pierwsza para, para Megalodonów! (Podkład leci)
DARYL: Okej, okej, okej, lecę dobrze sobie, ten wers jest niezłą przekminą,
Czemu ja na tych bitach, mam kurwa lecieć z dziewczyną ye,
Teraz będzie lecieć Zelina, będzie lecieć Zelina, a później w walce o milion dupę będzie wypinać, łoł
Ostatni wers, tak powiem krótko, wygram tę bitwę, bo jesteś kurwąWSZYSCY: Ohh.. Ostro..
ZELINA: Mówiłeś że będę wypinać dupę? Jadę z tą osobą,
To lamusie, śliwa pod okiem, a jak cię podnoszą, to pizda nad głową!WSZYSCY: Ołłł..
ZELINA: Rozjebałam ciebie, zjebie, tak wjeżdża Zelina,
Za chwilę ty, w prośbie o dogrywkę dla Edvina zaczniesz się wypinać,
Weź się nie spinaj, bo zaraz ta Zelina dla naszej drużyny wygra finał! Zuch dziewczyna!GWEN: Tak się to robi laska!
EDVIN: Cóż to była za walka.. zobaczmy oceny sędziów.. chwila.. ja jestem sędzią? No cóóż.. wygrywa Zelina!!! Teraz czas na reklamę, a zaraz Harold kontra Josh! Zostańcie przed telewizorami, Totalny Sukces: Gruby Bilon, już po krótkiej przerwie!
CZYTASZ
Totalny Sukces: Gruby Bilon
Fanfiction16 osób bierze udział w turnieju o 10 milionów dolarów! Oczywiście każda z nich myśli że nagroda jest 10 razy mniejsza.. A prezenterem jest nie kto inny, jak brat sławnego Chrisa McLeana, Edvin! Pojawi się tu 14 nowych twarzy, lecz też dwoje starych...