Totalny Sukces: Gruby Bilon

Odcinek 4 - Wolnostylowy Szał (2 z 2)

EDVIN: Witamy po przerwie, w pierwszej odsłonie dzisiejszego freestylowego wyzwania, lepsza od Daryla okazała się (chichocze) Zelina

DARYL:(w tle) Zamknij się..

EDVIN: A teraz czas na drugi półfinałowy pojedynek! Harold kontra Josh! A zaczyna.. Harold! Lecisz stary!

HAROLD: Yy, dobra dobra, sikasz w majty, sprawdzaj, to jest dobra nawijka,
yy, zobacz, jak u mnie yy, jest zapełniona każda linijka, ten no..
Dobra dość, to było nawet słabe,
ale obiecuję że teraz się poprawię,
Prosty wers, Josh mordę sklej,
dla mnie Josh to jest po prostu zwykły gej!

WSZYSCY: No.. całkiem całkiem..

JOSH: Ja sikam w majty i to jest dobra sprawa,
ja sikam w majty, a potem ty je na głowę zakładasz, ye!

WSZYSCY: Wooow!

JOSH: Zapełniona linijka, to bardzo ciekawe,
w moim pokoju z trofeami zapełnisz wystawę!

WSZYSCY: O kurwaaa!

JOSH: Ja jestem dla ciebie zwykły gej, ty jesteś taki  ziomuś marny flet,
że nie zagrałby na tobie nawet Bobbi Humphrey(on zaśpiewał "Hamfrej")!!!

WSZYSCY: Winner...

EDVIN: Dobra, tutaj jest zbyt duża różnica klas.. wygrywa... Josh!

JOSH: Sorry stary, nie chciałem tak ostro.. nie leciałeś aż tak źle.

HAROLD: No dobrze.. Ale wygraj te wyzwanie!

EDVIN: A teraz Josh i Zelina!

ZELINA: Joł joł, Zelina się tu wbija, w trymiga i Josha przebija,
A Josh NIE jest jak papier toaletowy, bo się NIE rozwija!
Kolejny wers, powiem tak tej kurwie,
Josh, ty się pewnie boisz własnego odbicia... W lustrze!
I jeszcze jedno, bo koniec czasu,
Josh, ty możesz tylko marzyć, o długim ptaku!

WSZYSCY: Wooo!

JOSH: Ty mnie rozbijasz? Ha, oczywiście!
Przebijam to ja szmato błonę w twojej piździe!

WSZYSCY: O ja pierdole!!!

JOSH: Boję się swojego odbicia, mam w kurwę punchy,
Jak mnie wkurwisz, to zobaczysz, że bez lustra też jestem straszny!
Mogę marzyć o długim ptaku, masz wyjebane ego,
Laska, a wczoraj mówiłaś coś innego!
Wszyscy: Zaaajeeebiiisteee!!!

EDVIN: Mamy zwycięzcę.. a jest nim.. Zelina!!!

WSZYSCY: COO?!

EDVIN: Spokojnie, tylko żartowałem.. Josh wygrywa dzisiejsze wyzwanie!!!
Przykro mi Żarłoczne Megalodony. Widzimy się w domku eliminacji..

(Domek Eliminacji)
HUGO: To jak? Robimy to, co nie?

RACHEL: Jasne, że tak

WALDEMAR: Yyy, no ten, pewnie, że tak!

EDVIN: No cóż.. dużo nienawiści wzajemnej.. Ale to wasza sprawa.. w każdym razie.. taaak.. Ciekawa sytuacja..

DARYL: Oświeć nas.

EDVIN: Cóż.. wygląda na to.. że jedna z osób zagłosowała na samą siebie... Spójrzmy.. jeden głos na Daryla... Drugi głos na Daryla... Tak.. więc no...

#WALDEMAR: Ehh.. To Zelina przegrała to wyzwanie.. gdyby nie Daryl, to mogłoby nas teraz być mniej... Głosuję na Zelinę..

EDVIN:... Odpada... Zelina! Bardzo mi przykro mała, wylatujesz!

HUGO: Co?! To niemożliwe! Nienienie!

#HUGO: Dowiem się kto to zrobił.. I mnie popamięta..
#DARYL: Taaa.. Zelina coraz gorzej sobie radzi w wyzwaniach.. Rozmawiałem z Gwen. Oboje na nią głosujemy. Oby nikt z tych ciamajd nie głosował na mnie, bo źle się to dla nich skończy..

EDVIN: To tyle w tym odcinku. Następny już niedługo, więc czekajcie na kolejny odcinek.. Totalnego Sukcesu: Grubego Bilonu!

//Bobbi Humphrey, to sławny flecista jak coś//