Zdecydowanie nie ma co robić z pieniędzmi.
Ehh jak zwykle. Nie mam już co kupować więc pewnie jak zwykle jeszcze dołożę coś od siebie i kupię karmy i inne potrzebne rzeczy dla schronisk... A to będzie idealna okazja do spędzenia czasu z Tsukishimą! To jest plan. Bardzo dobry plan.
Jest deal
Nie.
Tak. Idziesz ze mną do zoologa
Nie wierzę że już ci brakuje rzeczy dla zwierząt
To nie dla mnie. Matka jak zwykle przesadziła z funduszami więc postanowiłam że kupimy coś dla schronisk a ty mi pomożesz.
Żeby było jasne. Nie ze względu na ciebie, tylko dla zwierzaków
Jasne jasne. Dzisiaj o 16 u mnie
A ty nie jesteś przypadkiem chora?
Jestem
Uznam że tego nie widziałem.
Poszło gładko. Pewnie będę jeszcze bardziej chora ale jakoś to przeżyje. No to tak, dla zwierzaków dołożę od siebie jeszcze jakieś ¥200 000 (około 800pln a przynajmniej tak wychodzi według mojego powalonego przelicznika bo jestem za leniwa żeby wyguglowac) i to pójdzie na schronisko stacjonarnie i jeszcze po ¥50 000 dla kilku fundacji i w pyte.
Dobra godzina 15:30, można się zacząć ogarniać.
-O nie Kefir nigdzie nie idziesz. Pamiętasz co się działo ostatnio?
-Kra!! Kra!!
-Blue ty też nigdzie nie idziesz
----------------------------------
-I po co ci ta papuga
-Zamknij mordę.
-Co tak agresywnie, podobno pracujesz nad stanowczością, a tu mamy piękny przykład twojej stanowczości
-Nie wkurzaj mnie nawet, Blue jeszcze z nami nie był.
-Że ten zoolog cię jeszcze wpuszcza a co dopiero galeria, jesteś pewna że mozemy tam jeszcze wchodzić?
-Jasne
-Powiedzmy że wierzę ci na słowo
-Dobra dobra panie mądry a teraz wzywaj taksówkę
-Chyba śnisz
-Ja się w komunikacji pieprzyć nie będę
-Niech ci będzie ale ty stawiasz
-Oczywiście
Po dobrych kilku chwilach przyjechał pan Wiesiek. Mój dobry znajomy z Polski który mieszka w sąsiedztwie od dłuższego czasu, zawsze mi daje zniżkę na jazdę.
-Dzień dobry
-A tam dzień dobry, mówiłem że na ty jesteśmy
CZYTASZ
Tsukishima Kei x Reader
RandomSiostra Satoriego przez czyjeś kłamstwo zostaje wydalona ze szkoły a jej matka jeszcze w ten sam dzień przepisała do karasuno, gdzie znalazła dwójkę dawnych przyjaciół i poznała pewnego chłopaka z którym sobie wiecznie dogryzali Krótko mówiąc, cały...