• Rozdział 8 •

506 18 27
                                    

[...] pov.

Oho chyba mnie zauważył, a ja zauważyłam że się lekko zarumienił. No nie pierdziel że to rzeczywiście jakaś opowieść rodem z wattpada... Nie narzekałabym ale jednak, to nie w moim stylu żeby się tak poprostu zakochać, w jego chyba też nie.

Odtrąciłam myśli i podeszłam do dwójki przyjaciój.

-Hej, Yams chciałbyś się może dzisiaj znowu spotkać tak jak wczoraj? Wezmę Ci deskę, chyba że się namyślałeś i chciałbyś kupić swoją?

-Prędzej czy później bym chyba musiał.

-O super, znam jeden super sklep to możemy tam dzisiaj pójść i coś wybierzesz.

-Okej, Tsuki idziesz z nami?

-A od kiedy to pani fanka dinozaurów jeździ na desce?

-A od kiedy to pan rumienię się na mój widok się mną interesuje?

I cyk punkcik dla mnie. O nie. Znowu się rumieni.

-Okej już już, zapraszamy, dzisiaj o 15 pod moim domem, sklep jest po drodze na skate park, Tadashi cię zaprowadzi. Wziąć ci deskę?

-Wyobraź sobie że mam swoją

-Jak kto woli, to do zobaczenia!

Nie mam dobrego przeczucia co do tego spotkania. (uwielbiam ten wątek, myśle czy tylko na chwilę nie wprowadzić Rekiego i Langi, może się kiedyś pojawią)

Wróciłam do domu a że miałam jeszcze trochę czasu to wzięłam telefon i upewniłam się że sklep jest otwarty. Weszłam na jego stronę i zobaczyłam że mają w sprzedaży bluzę dinozaura. Chyba serio się zmieniam w fankę dinozaurów. Napisałam do znajomego który tam pracuje, żeby mi jedną schował.

Hej, widziałam że macie nowe bluzy, nie chcesz mi jednaj schować?:p

od Rudy Skater: A co postanowiłaś nas w końcu odwiedzić?

Możliwe, wezmę kolegów nie robić mi siary jasne?

Kolegów?( ͡° ͜ʖ ͡°)

JASNE?!

jak słonce

Mam nadzieję że rzeczywiście nie zrobią przypału, ehhh muszę sobie znaleźć znajomych płci damskiej, lub osoby niebinarne.

Nastała 15 a ich dalej nie ma, napisze do Yamsa. Nie jestem aż tak zdesperowana żeby pisać do Keia.

Idziecie już?

Będziemy za 10 minut:)

Miejmy nadzieję że będą. Jeszcze sobie pewnie kupię jakieś naklejki na deskę, w ogóle ciekawe jaką kupi Yams.

Przyszli. Poszłam szybko do drzwi, wzięłam wszystko i poszliśmy w stronę sklepu.

-Tadashi?

-Hm?

-Masz jakiekolwiek pojęcie jaką chciałbyś deskę?

-Absolutnie nie.

Prychnęłam. Droga zeszła szybko i w ciszy. Weszliśmy do sklepu gdzie przywitali nas moi przyjaciele.

-[...]!

-Cześć Langa! Jest Reki?

-A któż to nas postanowił w końcu odwiedzić?

-No już się tak tym nie szczyć, weszliśmy po drodze bo zielonowłosy potrzebuje deski

Reki spojrzał na towarzyszy swojej przyjaciółki i wydął policzki sarkastycznie. Przywitałam się z Langą uściskiem i poszłam w Yamaguchim wybierać deskę. Za bardzo zdecydowany to on nie był więc zostawiłam tamtą dwójkę samych i poszłam po moją bluzę do kasy.

-No Rudy, dawaj towar.

Reki rzucił mi opakowanie z bluzą w moim rozmiarze.

-A ty zapłatę

-Łap!

-Gdzie macie naklejki?

-Nie pytaj przecież wiesz

-Dobra dobra chciałam się poczuć jak klient a nie znajomy:p

Daleko nie szłam, naklejki były w gablocie na której stała kasa. Jedna szczególnie przykuła moją uwagę więc postanowiłam ją wziąć, i może kilkanaście innych z anime. Ta jedna była jednak z pudroworóżowym dinozaurem i nie mogłam się powstrzymać.

-Będzie ci pasować do bluzy-powiedział Langa

-Dzięki Langa-odpowiedziałam z uśmiechem

Tsukishima pov.

Kim oni niby są? I kim jest niby ten niebieskowłosy że śmie się przytulać i rzucać komplementami w stronę [...].

Stałem przy półce gdy Tadashi nareszcie wybrał deskę. Miała na sobie wzór w żabki w pastelowych kolorach i muchomorki, spodobałaby się [...].

Poszliśmy do kasy, Yamaguchi wziął jeszcze kilka naklejek, a ja zobaczyłem że [...] odeszła i zaczęła zakładać jakąś bluzę. Bluzę dinozaura. O mój boże ona to robi specjalnie. Odwróciłem się w stronę naklejek i zobaczyłem jedną która mi się spodobała. Była ona z jasnozielonym dinozaurem trzymającym kwiatuszka. Rękę wyciągał przed siebie, chyba jest jakaś matching naklejka do tego ale jej tu nie widzę. Cóż, i tak nikt nie zauważy wezmę ją. Wszyscy wzięli swoje zakupy i wyszliśmy.

Gdy doszliśmy na skate park wszyscy zaczęli przyklejać swoje naklejki. Tamta dwójka miała ich pierdyliard ale starałem się nie zwracać uwagi na [...]. Oglądałem "uważnie" jak Yamaguchi przykleja naklejki podczas gdy [...] już skończyła i czekała. Hm co mi szkodzi, przetestujemy jej umiejętności.

-Oi shortie!

-Czego i dlaczego ode mnie

-A jednak reagujesz na shortie

-Mów co chcesz zanim się rozmyślę

-Skoro jesteś taka dobra na desce żeby uczyć Yamaguchiego to zróbmy bitwę na tricki.

-Dwa razy nie powtarzaj.

[...] pov.

Zaczęliśmy od prostych tricków kończąc na dosyć wysokich skokach na rampie. Nikt się nie zatrzymywał, mijaliśmy się za każdym razem jadąc na drugą rampę na przeciwko. Nasze drogi oddzielała rurka na którą się wskakuje. Za którąś kolejką jednak Tsukishima nie wjechał na swój tor, tylko na mój. Zderzyliśmy się. Upadłam. Strasznie kręciło mi się w głowie a cały obraz był rozmazany. Gdy próbowałam wstać upadłam ponownie, kto by pomyślał. Poczułam ogromny ból w kostce. Chyba ją skręciłam. Ostatnie co widziałam w tamtym momencie to zmartwione twarze moich przyjaciół.

~~~~~

około 780 słów xD

POLSAT. Znowu. Cóż tu dużo mówić, mamy akurat wenę więc bardzo możliwe że rozdziały się będą częściej pojawiać. Jest tylko jedno pytanie, chcecie więcej wątków z Rekim i Langa? Czy wgl wątek z deską wam się podoba? Dzięki za przeczytanie i miłego dnia/nocy<3

Tsukishima Kei x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz