• Rozdział 13 •

419 19 5
                                    

j kiedyś trzeba zrobić jakiś weekend nie wiem ile oni do szkoły chodzili bez wolnego ale im współczuję.
----------------------------
[...] pov.

Wstałam rano i pierwsze co poczułam to zapach naleśników. Tych pysznych naleśników Satoriego. Jeśli ma jeszcze swoją czekoladę to mu wybaczę.

Zeszłam na dół iii o jest!

-Dzien dobry siostrzyczko

-Tak tak cześć

-Nie udawaj wiem że jak ci zrobię naleśniki to już nie jesteś zła

-Za dobrze mnie znasz

Usiedliśmy do stołu i we 3 zjedliśmy. Szkoda że jest tu on, cały czas się na mnie gapi.

-Smacznego

-[...] Skoro to nie była randka to opowiedz o swoich przyjaciołach starszemu bratu

-Nie przesadzaj aż taki stary nie jesteś no ale okej. No więc jest Noya i Tanaka ale ich znasz, jest Tsukishima którego wczoraj poznałeś, jest Yamaguchi z którym jeżdżę na desce, Hinata z którym cały czas muszę chodzić do pielęgniarki i no i cała reszta drużyny.

-Dużo żeś powiedziała widzę. Jest końcówka miesiąca, nie macie meczu towarzyskiego?

-A tym miesiącu nie

-Szkoda, popatrzyłbym z kim to się zadajesz

-Dla kogo szkodą dla tego szkoda, jeszcze kiedyś zagracie razem to się przekonasz że was ograją

-Zobaczymy siostrzyczko, zobaczymy

Skończyłam jeść odłożyłam talerz i wróciłam do pokoju żeby się ogarnąć. Potem zeszłam z powrotem na dół i zaczęłam ubierać buty.

-A gdzie się panienka wybiera że nawet powiadomić nie raczy

-Jak już musisz wiedzieć to mnie nie będzie cały dzień, idę z psami na spacer

-Całodniowy?

-Yhym

Zawołałam psy i wyszliśmy do lasu który był niedaleko za osiedlem. Może przy okazji wejdę z nimi do rzeki. Co tam ubrania.

Satori pov.

Ehh martwię się o nią, może rzeczywiście trochę przesadzam? Bez względu na wszystko i tak nie pozwolę jej mieć chłopaka, a przynajmniej nie takiego którym nie jest Wakatoshi. On to jest dobry kandydat. Chociaż znając to jaką to niezależną i odważną kobietą jest to prędzej mnie udupi niż posłucha. Dalej mam traumę po tych laćkach. Czemu nikt jej nie odciął do nich dostępu?

-Myślisz że twoja siostra mogła się zakochać?

-Ehh niestety, ale to bardzo możliwe. Nigdy nie miała dobrego gustu ale żeby wybrać takiego typa bez emocji to już przesada.(dop.aut. że niby Ushijima ma emocje? W tym kontekście oczywiście)

-Byłbym dla niej lepszym wyborem

-Nareszcie ktoś to powiedział głośno. Macie moje błogosławieństwo czy coś. Lecę do pokoju, głowa mnie boli, czuj się jak u siebie.

Poszedłem do pokoju i walnąłem drzemkę.

[...] pov.

Co za typ. Oczywiście że się zakochałam ale kto normalny przyznaje rację rodzeństwu. W dodatku rodzeństwu które i tak wszystko wie i nie da się go oszukać. Chociaż jak tak teraz myślę to strasznie się martwi tym że bym się mogła zakochać. A Ushijima dziwnie się patrzy cały czas rozmawiamy na ten temat w dodatku nic nie mówi ale to nie nowość. A co jeśli... SIE ZAKOCHAL?! Nie nie nie nie. Mój super piękny urok osobisty zadziałał nie na tą osobę co trzeba. Nie podoba mi się to. Codziennie nie będę mogła mieć wymówki na psy. Muszę jeszcze ogarniać resztę zwierząt bo bratowi nie ufam aż tak żeby go samego zostawić z nimi na tydzień. A niech mi tylko spróbuje grzebać w rzeczach albo w telefonie jak będę spać to zginie. Hmmm myśl [...] myśl myśl myśl. Wiem. Tylko trzeba będzie do kogoś napisać. Ugh kontakty międzyludzkie.

Tsukishima Kei x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz