Od czasu zakończenia streama z jackboxa ludzie systematycznie, jeden po drugim, opuszczają połączenie. Discord znów dzwoni, wskazując, że jeszcze jedna osoba wyszła. Głowa mnie boli jak cholera od tych wszystkich rozmów, tych wszystkich głośnych dźwięków i gadaniny, które płyną z moich słuchawek non stop przez ostatnie dwie godziny. Mam ochotę zemdleć w fotelu.
"Dream? Jesteś tam jeszcze?"
Nagłe pytanie sprawia, że prawie podskakuję. Myślałem, że jestem sam, żeby się użalać nad sobą.
"Uhh, tak."
Zerkam na ekran komputera, moje oczy wysychają od jego natrętnego światła. Spotykam znajomą twarz, która patrzy na mnie z niepokojem. Jego puszyste blond włosy są niechlujnie schowane pod słuchawką, a kosmyki zarostu na podbródku rosną gęściej niż zwykle.
"Czy wszystko w porządku?" pyta.
"Co masz na myśli?"
"Cóż, tak ogólnie."
Przeciąga się w fotelu, prostując materiał swojej białej bluzy z kapturem.
"Ostatnio wydawałeś się trochę... nieobecny, to mam na myśli," wzrusza ramionami.
"Zabawne, że eret powiedział mi dokładnie to samo kilka tygodni temu," szydzę, przesuwając się niewygodnie.
Ale obaj się nie mylą. Zachowywałem się dziwnie, jestem tego całkowicie świadomy. Jak dzisiaj, podczas streama. I tak zazwyczaj nie mówię zbyt wiele podczas jackboxa, ale ilość słów, które wypowiedziałem dzisiejszego wieczoru, można by pewnie policzyć na palcach dwóch rąk. Nie grałem też zbyt dobrze, kończąc na ostatnim miejscu w większości gier. Nawet przetrwać internet, w którym zwykle dominuję, poszło mi fatalnie.
"Myślę, że wszyscy po prostu się o ciebie martwimy. Jesteśmy twoimi przyjaciółmi, potrafimy powiedzieć, kiedy coś jest nie tak. Jeśli jest coś, z czym potrzebujesz pomocy Zawsze możesz ze mną porozmawiać, wiesz o tym, prawda?"
"Doceniam to punz, ale naprawdę nie sądzę, że możesz mi w tym pomóc. "
"Kto mówi, że nie mogę przynajmniej udzielić jakiejś rady? Więc uderz mnie," uśmiecha się pewnie.
Jego dobry nastrój trochę na mnie działa, ale ja nadal siedzę w fotelu z głową w dłoniach."W porządku, cóż... to głównie sprawy życia prywatnego. Kłopoty w związku, to wszystko. "
"Ooh, problemy z dziewczynami?" droczy się.
"Bardziej problemy z chłopakiem," mówię, zdając sobie sprawę z tego, co właśnie powiedziałam trochę za późno.
Unosi brwi, po czym kiwa głową ze zrozumieniem.
"Więc, to facet z tobą zadziera, co? Opowiedz mi o nim! jak on się nazywa?"
Po prostu śmieję się z jego entuzjazmu.
"George."
"Ohh, okay, George... brzmi słodko," chichocze, "jest ładny?"
Bardzo ładny," uśmiecham się, "jest Brytyjczykiem, i jest mały, delikatny, i ma te urocze brązowe oczy... tak, on jest- naprawdę ładny. "
"Więc o co chodzi?"
"Eh, to jest bardzo tam i z powrotem między nami, nie słyszałem go przez jakiś tydzień obecnie, to jest do bani. "
"Czy on się z tobą bawi? Skopię mu tyłek... "
"Nie, nie, to nie tak," odparłem, "jego sytuacja życiowa jest teraz bardzo niestabilna. Wiemy, gdzie mamy siebie nawzajem, a przynajmniej tak mi się wydaje. Jego były jest bardzo... uciążliwy, delikatnie mówiąc. Szczerze, nie wiem nawet, czy to jego były, czy chłopak, to jest dziwne"
CZYTASZ
love, sex, dreams - dreamnotfound (tłumaczenie pl)
FanficWspaniały brunet przyciąga wzrok Clay'a pod czerwonymi światłami klubu ze striptizem. ♡ dnf strip club au główne ostrzeżenie dotyczące treści: zawiera pornografię i inne motywy seksualne. Angielski nie jest moim ojczystym językiem ♡ -