~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Sapnap~
- Jak się spało kochanie?
- No tak jak zawsze tak samo, a tobie?
- Świetnie.
Puściłem Karla i pokazałem mu naleśniki na stole.
- Uu naleśniki zrobiłeś?
- Uh, no tak
Dał mi buziaka
- Kochany mój - Poszedł do salonu zjeść śniadanie
Odwróciłem cię i popatrzyłem się na talerze a potem na Karla.
- Nie jesteś kochanie głodny?
Patrzałem się dalej
- Yyy.. A co em.. Nie jestem
- Wszystko w porządku?
- Tak, tak.
Poszedłem do kuchni i zrobiłem sobie kawy. Nie chciałem jeść i nie będę chciał, nie jestem głodny i nie będę.
- Słońce zrobic ci herbaty?
- Jeżeli byś mógł - Popatrzał się na mnie z salonu.
- W porządku zrobię ci
Od razu zacząłem robić herbatę po jakimś czasie wziąłem herbatę i postawiłem mu na stół.
- Proszę
- Dziękuje - Od razu wziął do ręki
Usiadłem obok niego na kanapie wziąłem talerz z moimi naleśnikami popatrzyłem się nie, nie, mogę nie chce nie jestem głodny na prawdę nie chce od razu odłożyłem
- Na pewno wszystko dobrze? - Odłożył herbatę
- No tak wszystko jest w porządku przecież
Po prostu nie byłem głodny.
- Wyglada jakbyś się zaczynał głodzić.. Kochanie
Popatrzyłem się na niego a on na mnie
- Co? Ale ja się przecież nie głodzę.. Po prostu nie jestem głodny i tyle
- Wierze ci
Wstał i poszedł na górę. Wziąłem talerze i pusty kubek w ręce i zaniosłem do kuchni.
- Potem ogarnę teraz nie chce
~Karl~
- Co on się głodzi? Przecież nie może co mu jest? Mam coś zrobić? tylko co..
Zastanawiałem się chyba tak od 15 minut co mam wymyślić może on po prostu na prawdę powiedział, że nie jest głodny.. Sam nie wiem poszedłem do łazienki żeby umyć ręce i zęby. Odkręciłem wodę i wziąłem mydło do ręki zacząłem myć dłonie. Potem zacząłem myć zęby.
~Sapnap~
Usiadłem znów na kanapie włączyłem telewizor i patrzałem co jest ciekawego w telewizji. Po chwili zadzwonił telefon.
- Hm? - Odebrałem
T- Tommy
S- SapnapS- Hallo?
T- Hej Sapnap
S- O Tommy cześć
T- Mam małe pytanie
S- No dawaj
T- Chcesz wyjść dzisiaj ze mną Wiblurem, Dreamem i Georgiem?
T- Możesz wziąć ze sobą Karla
Chwile się zastanawiałem czy pójść czy nie ale zgodziłem się
S- Mogę
T: Świetnie! Dziś o 16 w parku
S- Dobra
T- No to cześć Sapnap
S- Cześć Tommy
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ogólnie chce się postarać, żeby kolejne rozdziały były codziennie<3
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

CZYTASZ
Poczuj to co ja | Karlnap |
ActionKsiążka może zawierać przekleństwa oraz sceny 18+ | To jest moja pierwsza książka więc z góry przepraszam | Książka opowiada o zazdrości Karla do Sapnapa którego chce mieć tylko dla siebie.