#5

148 10 2
                                    

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Karl~

Puściłem Nicka i podeszłem trochę do tyłu

- Nick to był zły pomysł, żebym tu znów przyszedł przepraszam..

Odchodziłem powoli w stronę domu po chwili Nick złapał mnie za dłoń

- Nigdzie nie idziesz Karl

- Będę w domu czekać na ciebie kiedy wrócisz

Uśmiechnąłem się do Nicka. Wyrwałem rękę i szedłem już w stronę domu

~Sapnap~

Gdy widziałem jak Karl szedł w stronę naszego domu poczułem smutek to wszystko przez nią odwróciłem się w jej stronę.

- No i co Nick? Spłoszyłam idiotę! Weź mnie już za rękę pójdziemy się przejść z nimi

- Co nie

Spojrzałem na Wilbura, Tommiego i Georga

- Uh To może chodźmy Sapnap po Dreama i pójdziemy do was może? - Zapytał się George zamotany

- Świetny pomysł

Spojrzałem na dziewczynę

- A ty do domu idziesz

- Co? Dlaczego

- Bo tak mówię

Nie dam żeby znow obrażała mi Karla

~Skip time~ ~George~

Byłyśmy pod moim i Dreama domem powiedziałem chłopkom, żeby poczekali przed domem a ja szybko pójdę do Claya.

- Clay? Gdzie jesteś

Nie odzywał się

- Clay!

- No już co jest byłem w toalecie

- Oh wybacz nie wiedziałem zbieraj się idziemy wszyscy do Sapnapa i Karla

- O.. W porządku

Dream poszedł pod drzwi i ubrał buty

- No to chodź George

Wziął mnie za dłoń i wyciągana z domu zamknął na klucz dom.

- Cześć chłopaki

- Hej Dream

- No to może iść

~Znów skip time~ ~Dream~

Wszyscy byliśmy już w domu Nicka i Karla siedzieliśmy w salonie a Nick z Tommym byli robili nam drinki. Po jakimś czasie Tommym przyniósł nam wszystkim drinki.

Zapytałem się Tommiego z ciekawości czy on pije powiedział, że nie

- Siadaj Tommy obok Wilbura

- Spoko

Oczywiście Wilbur na złość Tommiego rozłożył się na pół kanapy.

- Ej wilbur posuń tą dupe

Wilbur nie słuchał się Tommiego wiec Tommy na złość Wilbura usiadł mu na nogi

- Dobra, dobra posunę się

Tommy szedł z nóg Wilbura i usiadł normalnie gdy Wilbur się posunął

Wziąłem drinka do jednej ręki a do drugiej rękę Georga była ciepła po jakimś czasie widziałem jak Nick rozmawia w kuchni z kimś przez telefon gdy Karl usłyszał, ze Nick z kimś rozmawia od razu do niego podszedł.

- Dream myśle, ze się zaraz pokłócą

- Nie pokłócą się George

Po jakimś czasie słyszałem trzask szklanki

- Dream..

Odłożyłem drinka i szybko poszedłem do kuchni

- Clay uważaj tylko..

Wszedłem do kuchni i zobaczyłem na podłodze rozbita szklankę Nicka który opierał się o blat i Karla idącego na gore po schodach do pokoju.

- Co tu się stało do cholery?

- Szkoda gadać Clay.

- Mow bo ja i tak już widzę, ze rozbita szklanka na ziemi Karl idący do sypialni co tu jeszcze mówić?

- Pokłóciliśmy się i tyle

- O co?

- O co? Jeszcze pytasz pokłóciłem się z nim o to, ze gadałem z tą samą dziewczyną

- Tą z parku?

- Ta

George miał racje ze się pokłócą

- Oh Nick

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Poczuj to co ja | Karlnap |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz