~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Dream~- Serio?
- Tak Clay serio
- Boże teraz rusz tą dupę i idź do niego ja ogarnę to szkło
- Okej
Gdy Nick poszedł na górę porozmawiać z Karlem to ja zacząłem sprzątać szkło. Przypadkiem gdy zbierałem wbiłem sobie w dłoń kawałek szkła.
- Ouh.. George?
krzyknąłem z kuchni do Georga który był w salonie
- Co jest Dream?
- Mógł byś na chwile podjeść
Krew zaczęła mi lecieć z palca już
- Jezu co się stało?
- Oj nic takiego wbiłem szkło przypadkiem w rękę podasz mi plaster?
- Może najpierw odkażę ci tą ranę?
- Nie chce większego bólu po prostu mi podaj dobra?
- Uh, no dobra
Podał mi plaster
- Przynajmniej dobrze, ze szkła nie miałeś na tym palcu tylko od razu odleciał
- Taa.. Ale ranę zrobił
- Zagoi się
Po jakimś czasie przyszedł Sapnap z gory
- No i co?
- Weź zamknął się w pokoju a ja jak debil stałem chyba z 15 minut pod drzwiami
- Zależy ci to próbuj aż ci się uda?
- Właśnie
- Tsa
Nick poszedł do Wilbura i Tommiego którzy zaczęli się bić poduszkami
~Sapnap~
- Co wy odwalacie
Tommy dalej bił poduszka Wilbura a ten się na mnie popatrzał po chwili gdy Tommy uderzył poduszką go w twarz ten zwalił go z kanapy i rzucił na niego poduszkę.
- Wszystko z wami dobrze?
- Sapnap weź go!
- Tommy radź se nie będę wam przeszkadzać ok?
- Dzięki za pomoc..
- Proszę
Obróciłem się po chwili i zobaczyłem całujących się w kuchni Dreama i Georga
- Nawet tutaj muszą
Po chwili usłyszałem dźwięk otwierających się drzwi z góry pewnie Karl wyszedł z pokoju w końcu może z nim pogadam.
Podeszłem do schodów i zobaczyłem Karla gdy schodził z schodów i był na dole wziąłem go za dłoń i zaciągałem do łazienki zamknąłem za nami drzwi.
- Musimy pogadać
- Nie mamy o czym Nick
Karl chciał wyjść ale znów wziąłem go za rękę i nie chciałem puścić przyciągłem go do siebie i trzymałem go za biodra.
- Proszę
- Idź do swojej dziewczyny z nią se gadaj puszczaj
- Karl..
W tle było słychać drącego się Tommiego na Wilbura i śmiejącego się Dreama wraz z Georgiem. Świetną mają zabawę
- Ona nie jest moją dziewczyna i nigdy nie będzie
- Ale ją kochasz
- Nie kocham, kocham tylko ciebie.
- Mhm
- No na prawdę
Gdy Karl patrzał na mnie a ja na niego po chwili do łazienki wbiegł nam Tommy
- Sap-.. Oho to ja wyjdę
Tommy od razu wyszedł z łazienki zamykając za sobą drzwi. Wziąłem głowę Karla i położyłem na swoim ramieniu
- Kocham tylko ciebie Karl..
Karl lekko się uśmiechnął widocznie zaczął mi wierzyć, że tylko go kocham i tylko z nim będę
- Ja cię też Nick..
~Dream~
- Proszę już stop gardło mnie boli
Zacząłem się znów śmiać jak Wilbur rzucił Tommiego za kanape
- Fruwaj Tommy fruwaj!
- Proszę stop
Nie mogłem przestać się śmiać Tommy wyskoczył z pod kanapy i uderzył Wilbura ręką w głowę
- Zaraz ty będziesz fruwać
Usiadłem na fotel i wziąłem smiejacego się Georga na kolana. Tommy usiadł na kanapę ale nie na długo wstał na chwile, żeby wziąć szklankę wody aż tu nagle gdy Tommy wziął łyka Wilbur go tak popchnął, że Tommy się wywalił wraz z szklanką pełen wody
- WILBUR!!
Śmiałem się z Georgiem chyba na cały dom. Aż nagle Sapnap i Karl wyszli z łazienki
- Zamknąć te mordy co wam się dzieje debile
- Wilbur mnie bije i oblał mnie wodą
Wilbur nie mógł przestać się śmiać płakał i wydusił z siebie kilka słów
- T-ty sam siebie o-oblałeś
- Bo ty mnie popchałeś!
Przestałem się na chwile smiac i zobaczyłem jak Karl łapie Nicka za rękę. W końcu się pogodzili
~Sapnap~
Karl złapał mnie za dłoń poczułem się znow tak samo jak kiedyś. Trzymałem go mocno za rękę a ten tylko się uśmiechał i zerkał nieraz na mnie patrzyłem się cały czas co ta czwórka debili robi. Jeden lezy cały oblany na ziemi drugi płacze na kanapie trzeci siedzi cicho już trzymając czwartego na kolanach który się tez glosno smieje z biednego Tommiego.
- Co wam dzisiaj się stało na noc?
- Mi nic
Dream jako jedyny odpowiedział
- Mi tez tylko im tak
Tommy tez odpowiedział aniołek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

CZYTASZ
Poczuj to co ja | Karlnap |
AkčníKsiążka może zawierać przekleństwa oraz sceny 18+ | To jest moja pierwsza książka więc z góry przepraszam | Książka opowiada o zazdrości Karla do Sapnapa którego chce mieć tylko dla siebie.