#16

88 6 13
                                    

~Karl~

Obudziłem się z dużym bólem głowy nie wytrzymałem wstałem z łóżka po cichu, żeby nie obudzić Nicka. Wychodząc z pokoju potknąłem się o drzwi

- Cholera

Siedziałem na tej podłodze rozejrzałem się z tyłu czy nie obudziłem Nicka swoim upadnięciem. Wstałem i szedłem już po schodach na dół.

~Skip time~

Siedziałem z kubkiem ciepłej herbaty przy stole przeglądając media. Przeglądając media napotkałem na ciekawe zdjęcie jak ktoś odbija swoje dłonie z drugą połówką na płótnie. Zainteresowało mnie to chciałem to zrobić z Nickiem tylko muszę iść po płótna do sklepu farby gdzieś mam schowane w sypialni.

Z tego co pamiętam farby były nam kiedyś potrzebne to streama a później nie były więc są chowane.

- Są pewnie w szafce pod biurkiem

Ziewnąłem.

Wstałem i z kubkiem herbaty poszedłem na górę do sypialni. Otworzyłem drzwi i ujrzałem przebierającego się Nicka

- O Jezu przepraszam nie wiedziałem

Obrócił się w moją stronę zakładając koszulkę

- Możesz przecież, nic się nie stało

Uśmiechnął się

Odłożyłem herbatę na biurko i ukucnąłem. Otworzyłem szafkę i szukałem tych farb

- Karl? Co robisz?

- Szukam tych cholernych farb są mi potrzebne znaczy nam..

- Nam?

- Tak nam dobrze słyszysz.. Mam!

Odłożyłem je na biurko i zamknąłem szafkę. Wstałem

Wleciałem prosto na stojącego Nicka nade mną. Gdy by mnie nie złapał znów bym się wypierdolił na tą podłogę.

- Dziękuje kochanie

- Tylko cię złapałem

Wtuliłem się w Nicka dość mocno i nie chciałem go puścić

- Nick?

- Co jest?

- Chcesz iść ze mną do sklepuu?

- A po co chcesz tam iść mamy wszystko.. Chyba

- Ciołku! Po płótna jak mam farby to muszę na czymś no wiesz.. ee..

- Ta, ta rozumiem no to chodź

~Skip time~

Byliśmy już pod sklepem była godzina 11:21 a sklep był dopiero otwierany o 12:00

- No kurde serio?

- Nie chce mi się Karl iść do domu akurat teraz..

- To chodź do sklepu obok po wodę

- Dobra

Weszliśmy do sklepu biorąc dwie butelki wody. Stojąc już przy kasie zobaczyliśmy Wilbura który był z Tommym kupowali jakieś tam słodycze, napoje i inne tam różne rzeczy. Nick podszedł do Tommiego który czekał koło wyjścia ze sklepu na Wilbura

~Sapnap~

- Cześć Tommy, szykuje się jakaś impreza?

- O hej Nick.. Tak się akurat składa, że tak i jesteście zaproszeni

- Miło, a ten kto tam jest zaproszony?

- No wy, Clay z Georgiem i może jeszcze będzie Ranboo z Tubbo ale tego nie wiem musisz się Wilbura o to spytać.. O idzie

Poczuj to co ja | Karlnap |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz