~Karl~
Obudziłem się z dużym bólem głowy nie wytrzymałem wstałem z łóżka po cichu, żeby nie obudzić Nicka. Wychodząc z pokoju potknąłem się o drzwi
- Cholera
Siedziałem na tej podłodze rozejrzałem się z tyłu czy nie obudziłem Nicka swoim upadnięciem. Wstałem i szedłem już po schodach na dół.
~Skip time~
Siedziałem z kubkiem ciepłej herbaty przy stole przeglądając media. Przeglądając media napotkałem na ciekawe zdjęcie jak ktoś odbija swoje dłonie z drugą połówką na płótnie. Zainteresowało mnie to chciałem to zrobić z Nickiem tylko muszę iść po płótna do sklepu farby gdzieś mam schowane w sypialni.
Z tego co pamiętam farby były nam kiedyś potrzebne to streama a później nie były więc są chowane.
- Są pewnie w szafce pod biurkiem
Ziewnąłem.
Wstałem i z kubkiem herbaty poszedłem na górę do sypialni. Otworzyłem drzwi i ujrzałem przebierającego się Nicka
- O Jezu przepraszam nie wiedziałem
Obrócił się w moją stronę zakładając koszulkę
- Możesz przecież, nic się nie stało
Uśmiechnął się
Odłożyłem herbatę na biurko i ukucnąłem. Otworzyłem szafkę i szukałem tych farb
- Karl? Co robisz?
- Szukam tych cholernych farb są mi potrzebne znaczy nam..
- Nam?
- Tak nam dobrze słyszysz.. Mam!
Odłożyłem je na biurko i zamknąłem szafkę. Wstałem
Wleciałem prosto na stojącego Nicka nade mną. Gdy by mnie nie złapał znów bym się wypierdolił na tą podłogę.
- Dziękuje kochanie
- Tylko cię złapałem
Wtuliłem się w Nicka dość mocno i nie chciałem go puścić
- Nick?
- Co jest?
- Chcesz iść ze mną do sklepuu?
- A po co chcesz tam iść mamy wszystko.. Chyba
- Ciołku! Po płótna jak mam farby to muszę na czymś no wiesz.. ee..
- Ta, ta rozumiem no to chodź
~Skip time~
Byliśmy już pod sklepem była godzina 11:21 a sklep był dopiero otwierany o 12:00
- No kurde serio?
- Nie chce mi się Karl iść do domu akurat teraz..
- To chodź do sklepu obok po wodę
- Dobra
Weszliśmy do sklepu biorąc dwie butelki wody. Stojąc już przy kasie zobaczyliśmy Wilbura który był z Tommym kupowali jakieś tam słodycze, napoje i inne tam różne rzeczy. Nick podszedł do Tommiego który czekał koło wyjścia ze sklepu na Wilbura
~Sapnap~
- Cześć Tommy, szykuje się jakaś impreza?
- O hej Nick.. Tak się akurat składa, że tak i jesteście zaproszeni
- Miło, a ten kto tam jest zaproszony?
- No wy, Clay z Georgiem i może jeszcze będzie Ranboo z Tubbo ale tego nie wiem musisz się Wilbura o to spytać.. O idzie
CZYTASZ
Poczuj to co ja | Karlnap |
ActionKsiążka może zawierać przekleństwa oraz sceny 18+ | To jest moja pierwsza książka więc z góry przepraszam | Książka opowiada o zazdrości Karla do Sapnapa którego chce mieć tylko dla siebie.