~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Karl~
- Nie chciałem na prawdę..
- jest okej-
Widziałem już w jego brązowych pięknych oczach smutne łzy. Widocznie znów go zraniłem tym co powiedziałem, chciałem to jakoś naprawić ale nie miałem jak. Wytarł łzy wstał z łóżka i wyszedł z tymi ciuchami w rękach z pokoju.
- Nick..
Bez słowa wyszedł z pokoju. To tak cholernie bolało mnie, że wyszedł z pokoju bez wyjaśnienia. Chciałem za nim pójść ale nie mogłem. Myślałem czy wziąć znów mój pamiętnik czy iść się przejść ale nic z tego nie wybrałem. Miałem ochotę zapaść się pod ziemię
Tęsknie już za nim tak cholernie tęsknie czułem te cholerne łzy już znów spływały mi po policzkach okropne. Spojrzałem się znów na zdjęcia na białej ścianie, podszedłem do ściany i spojrzałem się od góry na dół. Piękny widok
- Piękny widok dwóch chłopców.. Szczęśliwych..
- Boże dlaczego nie może to cudo powrócić do normalności?.. Dlaczego ja to wszystko zepsułem..
Po chwili zadzwonił mój telefon. Podszedłem więc do biurka i zobaczyłem kto dzwoni. To był Dream znów on
K- Co chcesz Clay?
D- Idziesz gdzieś wyskoczyć na poprawię humoru?
K- Weź Nicka-
Gdy powiedziałem coś o Nicku słyszałem jak Dream się od kogoś oddala.
D- Słuchaj Karl mnie chce ci pomoc jak George, Tommy i Wilbur bo tylko my wiemy co się miedzy wami zadziało.
K- Uh.. A z kim jesteś
D - Ym z Georgiem i Tom- No przecież każdy tu jest!
K- A dobra-..
Clay coś tam mówił a ja się zwykle rozłączyłem. Usiadłem na łóżko patrząc się raz w okno a raz w podłogę myśląc czy oby na pewno by wyjście z nimi poprawiło by mi aż tak humor do stu procent czy do połowy pięćdziesiątki.
Po chwili do pokoju wszedł Nick
Płakał tak głośno podchodząc szybkim tempem do mnie siadając koło mnie na łóżku wtulając się mocno we mnie. Mamrotał coś pod nosem
próbowałem być poważny przy chłopaku którym zraniłem tak mocno, że płakał wtulając we mnie tak mocno.- J-ja tak dłużej Karl nie mogę..
- Ja tak cholernie dłużej nie mogę.. Chce wrócić tutaj do twoich ramion.. Ja tego potrzebuje chce znów wrócić
Próbowałem być tak bardzo poważny ale nie dałem rady. Miałem znów już te cholerne łzy w oczach wiec przytuliłem mocno Nicka i nie chciałem puścić. Uspokajałem go tak długo, że aż zasnął głowę miał na moich kolanach wtulając się we mnie.
Położyłem więc go na łóżko i przykryłem kocem. Dałem buzi w czoło uśmiechnąłem się do niego
- Cieszę się, że znów cie mam..
A może nie mam?
Uderzyłem się w głowę moje myśli powracały do normalności ale życie które miałem kiedyś nie powróci nigdy bez tego całego szaleństwa. Patrzyłem się na cudownego śpiącego bruneta uśmiechnąłem się
CZYTASZ
Poczuj to co ja | Karlnap |
ActionKsiążka może zawierać przekleństwa oraz sceny 18+ | To jest moja pierwsza książka więc z góry przepraszam | Książka opowiada o zazdrości Karla do Sapnapa którego chce mieć tylko dla siebie.