#7

128 6 0
                                        

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
~Sapnap~

- Nam tak? a ty to co?

Wilbur się odezwał po tym gdy Tommy powiedział, że coś im się stało na noc. Dream patrzał się raz na Tommiego a raz na Sapnapa robiło się powoli ciekawie.

- Karl?

- Słucham cię Nick

- Chcesz drinka wypić?

Karl spojrzał na mnie od razu

- Nie jestem pewny czy się zgodzić czy nie bo znając ciebie wypije za dużo i wiesz do czego dojdzie miedzy nami

George który już z 15 lub więcej minut siedzi cicho cały czas na kolanach Dreama w końcu się odezwał

- Dream ty też nie pij za dużo bo sam do domu nie trafisz

- Dopiero to mój drugi więc spokojnie

Karl się pod nosem cicho zaśmiał z Claya i Georga. Po chwili Karl puścił mnie i poszedł do kuchni. Wziął czystą szklankę z szafki gdy jeszcze nic nie nalał sobie do tej szklanki podeszłem do niego od tylu i też mu zrobiłem tego drinka.

- Nie umrzesz od jednego

- A co jeżeli umrę?

Dałem dłonie pod jego koszulkę na jego biodra i głowę ja jego prawe ramię.

- Nie umrzesz nawet ci na to bym nie pozwolił

Dałem mu do ręki szklanke z drinkiem, wziąłem go za drugą rękę i zaprowadziłem do wszystkich. Nie wiem jakim cudem stało się to, że Wilbur wypił już z 5 drinków a Clay z 3 a nie było nas tylko przez chwilę to wiedziałem, że zaraz usną nawaleni.

- Ee George, Tommy?

- Co jest Sapnap?

- Wytłumaczcie nam to, że nas nie było nie całych 10 minut a oni już nawaleni?

- Wilbur chciał prosił Dreama a ten się zgodził

George mówił to patrząc się na Dreama

- A chcieli zrobić wiścigi..

Tommy dołożył

Ziewnalem pod nosem posadziłem Karla ma drugim fotelu

- Em.. A ty gdzie usiądziesz?

Karl spytał się mnie widocznie nie chciał, żebym stał. Ja w tym czasie usiadłem sobie miedzy nogi Karla na podłodze opierając się o fotel.

- Wygodnie mi tak

- Jeżeli tak mówisz to w porządku

Wplatał dłoń w moje włosy. Patrzyłem się z Karlem na tamtą 4. Jeden masuje sobie głowę, drugi siedział na łóżku i spał trzeci siedział na kolanach drugiego a czwarty rozłożył się na kanapie i spał też. Debile

Po chwili zadzwonił Karla telefon

- Kto to?

~Karl~

Wyciągnąłem telefon z kieszeni i odebrałem

J- Jessica
K- Karl

K- Hallo?

J- Hejka Karl!

J- Jesteś wolny w ten weekend może?

K- No chyba tak a co?

J- Chcesz wyjść na miasto w dwójkę?

K- W porządku

Potem się Jessica rozłączyła i napisała mi w sobotę o godzinie 13:50. Chciałem, żeby Nick poczuł to co ja czuje gdy on rozmawia z tą dziewczyną która ma do mnie problem mnie nie znając.

- Nick?

- Co jest Karl

zerknął na mnie

- Masz jakieś plany na sobotę, że chcesz gdzieś wyjść czy coś?

- Chyba nie a co tak pytasz

- Z ciekawości tak o

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Poczuj to co ja | Karlnap |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz