~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Była sobota Karl wstał o 11 i zdążyć na spotkanie z ,,przyjaciółką". Wziął prysznic zjadł śniadanie, umył zęby i ubrał się siedział w salonie i pisał z Jessicą. Gdy nadchodziła 13 Karl wymyślał plan jak zobaczyć zazdrość Nicka wziął łyka kawy.
~Karl~
K-Halo?
J-Cześć Karl muszę coś ci powiedzieć
K- No co jest
J- jestem już w mieście koło fontanny możemy wcześniej lub nawet teraz?
K- Oczywiście problemu nie widzę, zaraz będę
J- Świetnie do zobaczenia
K- Do zobaczenia
Wypiłem do końca kawę i wstałem z kanapy poszedłem po schodach do naszego pokoju do Nicka grał w minecrafta z Alexem i Tommym miał co robić.
- Wychodzę
- Huh?
Obrócił się w moją stronę
- Gdzie?
- Na miasto z przyjaciółką
Patrzył się cały czas na mnie
- Oh no okej tylko uważaj na siebie
- Dobra, cześć
- Cześć..
Wychodziłem z uśmiechem na twarzy schodziłem po schodach i szedłem już w stronę drzwi.
~na mieście~ ~Karl~
- Ooo hej Karl!
- Cześć Jessica
Przytuliłem ją a ona mnie
- To gdzie proponujesz iść?
- Hmm.. Może do restauracji? Albo do parku na trawę przy jeziorze?
- Na trawę przy jeziorze będzie idealnie
- No to chodźmy
Nie wahałem się przy odpowiedziach czy pytaniach robiłem tak jak Sapnap.
~Skip Time~
Byliśmy już na trawie przy jeziorze patrzyliśmy się na małe dzieci karmiące kaczki było cudownie mi pasowało. Było w cholerę ciepło więc ściągłem bluzę i dałem na bok. Czułem jak telefon zaczyna mi wibrować ktoś mi coś napisał albo to zwykłe powiadomienia z mediów. Nie zwracałem na to jakieś dużej uwagi aż nagle zrobiłem chyba najgłupszą rzecz jaką mogłem..
- Co ty robisz Jessica?
- Wzięłam cie za rękę to źle?
- Sam nie wiem..
- Jesteś singlem?
Patrzyła się na mnie z uśmiechem jestem idiota głupim idiotą powiedziałem tak ze zazdrości do Sapnapa przez tą dziewczynę.
- No to jak jesteś singlem..
Usiadła przodem mi na kolana
- Uh
Znów czułem wibracje w kieszeni tym razem wziąłem telefon i zobaczyłem 3 wiadomości od Nicka i 5 wiadomości od Tommiego. Oni byli w parku.. Oni tu byli cholera.. Nick wyszedł na spacer z Tommym mieli iść bo Wilbura a zobaczyli mnie z Jassicą ale wtedy nie była mi na kolanach.
- Możesz na chwile zejść?
- Mi tak wygodnie Karl
Wtuliła się we mnie
- Na chwile
Tommy mi napisał: Nick już wie..
Cholera serce mi było tak szybko wziąłem ją z moich kolan i zadzwoniłem szybko do Nicka. Odrzucał połączenia Tommy stał koło ławki na przód mnie i Jessicy wszytko dobrze widział stamtąd.
- Muszę już iść
- Dobra innym razem
Poszła
Podeszłem szybko do Tommiego
- Tommy..
- Karl jak mogłeś? Jak mogłeś mu to zrobić?
Patrzyłem się na niego
- Proszę zadzwoń do niego a jak odbierze to mi go daj
- Nie chce się wtrącać we wasze sprawy dotyczące waszego związku.
- Tommy..
- No dobra
Dał mi swój telefon
N- Halo?.
K- Nick!..
N- Oh.. Nie mam czasu cześć..
K- Nick zacz-..
- Eh.. Masz Tommy telefon
- Zniszczyłeś?
- Zniszczyłem związek..
~U Sapnapa~
Miałem rolety zasłoniete ledy włączone zamknięte drzwi od pokoju, bluzę założona wraz z kapturem i słuchawki we uszach. Czulem się w swoim świecie w swoim otoczeniu bez nikogo złego kto by mi mógł zagrażać. Spojrzałem na godzinę w telefonie 14:27 wzdychnąłem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
CZYTASZ
Poczuj to co ja | Karlnap |
ActionKsiążka może zawierać przekleństwa oraz sceny 18+ | To jest moja pierwsza książka więc z góry przepraszam | Książka opowiada o zazdrości Karla do Sapnapa którego chce mieć tylko dla siebie.