Lara Kan| Tajemnica założycieli Hogwartu

2

Ze smutną miną weszłam do salonu zjeść śniadanie. Rodzice chyba zauważyli że coś jest nie tak, bo od razu gdy usiadłam się zapytali co się stało
- No bo dziś mam jedenaste urodziny a... a... wtedy się dostaje listy z Hogwartu i... ja miałam sen że taki dostałam, ale to był tylko sen i teraz mi jest trochę smu... - nie dokończyłam bo zadzwonił domofon.
- Kto tam?- zapytał tata
- Yyy.. Eee... N-no dobrze- zareagował na nie słyszalną dla mnie odpowiedź. Zdziwiłam się jego tonem głosu, bo był jakby zaskoczony. Po chwili weszło dwóch panów ubranych w słabo dobrane garnitury. Ja nie chciałam wierzyć w moje myśli. Nie. To nie mogą być czarodzieje!
- Dzień dobry państwo Kan. Jesteśmy tu by... Właściwie może lepiej usiądźmy. Ludzie różnie odbierają taką wiadomość.- i już wiedziałam o co chodzi. Jak mogłam uwierzyć w ten sen? Przecież do mugolaków przychodzą pracownicy ministerstwa by uświadomić rodzicom o istnieniu świata magii.
- Dobrze, a więc kontynuując; jesteśmy tu by poinformować państwa, że wasza córka jest czarownicą, a...
- Chwila moment! Jak to czarownicą?- zapytała mama.
- No tak to. Świat magii istnieje. Na dowód możemy pokazać jedno z najprostszych zaklęć- i wyciągnął różdżkę używając zapewne lumos.
- Panno Kan, tu jest list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie- odezwał się dotychczas milczący, drugi urzędnik Ministerstwa Magii. Otworzyłam kopertę i znając już treść pierwszego listu ze snu i książek tylko spojrzała szybko na treść i zabrała się za czytanie listy potrzebnych rzeczy.

HOGWART
SZKOŁA
MAGII i CZARODZIEJSTWA

STRÓJ SZKOLNY
1. Trzy komplety szat roboczych (czarnych)
2. Jedną zwykłą spiczastą tiarę dzienną (czarną)
3. Jedną parę rękawic ochronnych (ze smoczej skóry albo podobnego materiału)
4. Jeden płaszcz zimowy (czarny, zapinki srebrne)
UWAGA: wszystkie stroje uczniów powinny być zaopatrzone w naszywki z imieniem.

PODRĘCZNIKI
Wszyscy uczniowie powinni mieć po jednym egzemplarzu następujących dzieł:
Standardowa ksiąga zaklęć (1 stopień) Mirandy Goshawk
Dzieje magii Bathildy Bagshot
Teoria magii Adalberta Wafflinga
Wprowadzenie do transmutacji (dla początkujących) Emerika Switcha
Tysiąc magicznych ziół i grzybów Phyllis Spore
Magiczne wzory i napoje Arseniusa Jiggera
Fantastyczne zwierzęta i jak jest znaleźć Newta Scamandera
Ciemne moce: Poradnik samoobrony Quentina Trimble'a (wiem, że każdy nauczyciel sam wybiera podręcznik a jest kilku nowych ale jestem leniwa i nie wymyśle nowych podręczników; dop. aut.)

POZOSTAŁE WYPOSAŻENIE
1 różdżka
1 kociołek (cynowy, rozmiar 2)
1 zestaw szklanych lub kryształowych fiolek
1 teleskop
1 miedziana waga z odważni kamienie

Uczniom wolno też mieć jedną sowę ALBO jednego kota, ALBO jedną ropuchę.

PRZYPOMINA SIĘ TEŻ RODZICOM, ŻE UCZNIOM PIERWSZEGO ROKU NIE ZEZWALA SIĘ NA POSIADANIE WŁASNYCH MIOTEŁ.

Nie wiedziałam już czy to nie kolejny sen. Nagle jedno mnie zastanowiło.
- Przepraszam, ale jak to możliwe że ten list jest po polsku i panowie także się posługują tym językiem?
- Ah o to chodzi! Niee, to ty mówisz po angielsku i rozumiesz wszystko, ponieważ od dnia jedenastych urodzin czyli od dzisiaj będziesz rozumiała ten język tak jakby był po polsku- odpowiedział, a ja uznałam, że skoro to świat magii to takie wytłumaczenie ma sens. Spojrzałam słodkimi oczkami na rodziców by się zgodzili na moją magiczną edukację.
- No dobrze, możesz jechać. - myślałam, że zaraz wybuchnę z radości!
Nie pomyślałam wtedy jak wytłumacze Leanne (moja najlepsza przyjaciółka), Ann, Oli, Pati oraz Lenie, czyli moim przyjaciółkom, że muszę zmienić szkołę.

Nawet jeśli 2-3 osoby będą to czytać to i tak się nie poddam. Na 50 opublikowanych rozdziałów moja przyjaciółka specjalnie zainstaluje wattpad (update- już stworzyła konto mimo że mam dopiero 10 rozdziałów). Mimo wszystko mam nadzieję, że będzie choć troszkę więcej czytelników. Wstawiam już po dwóch dniach bo mam jeszcze kilka zapasowych rozdziałów w razie braku weny