Rozdział 13

183 32 48
                                    

Piątek, 12:45

Wooyoung spanikował do tego stopnia, że to Hyeonsoo musiała go przekonać, by otworzył drzwi. Był to kolejny moment, w którym miał wrażenie, że jest ona mądrzejsza od niego.

- Może chce cię przeprosić - mówiła dziewczynka.

Niepewnie otworzył drzwi i stanął twarzą w twarz z Sanem. Na widok młodszego wyprostował się lekko nie wiedząc jeszcze za bardzo co ma powiedzieć. Wooyoung otworzył szybciej niż się tego spodziewał.

- Woo... Możemy porozmawiać? - zaczął niepewnie.

- Jestem odrobinkę zajęty - odparł, a wtedy San spostrzegł małą dziewczynkę. Zupełnie zapomniał o tym, co wczoraj mówił Wooyoung - Hyeonsoo, to jest mój przyjaciel San - przedstawił starszego, gdy zobaczył, że dziewczynka przygląda mu się zaciekawiona.

- Chcesz z nami porysować? - zapytała, na co zarówno San jak i Wooyoung spojrzeli na nią zaskoczeni.

- Myślę, że-

- Chętnie - przerwał Wooyoungowi, uśmiechając się ciepło do dziecka.

Nie często miał do czynienia z dziećmi.  Właściwie nigdy nie zajmował się żadnym. Głównym powodem było to, że nie potrafił. Jednak jeśli miało to pomóc mu w rozmowie z Wooyoungiem, był w stanie się poświęcić.

- Wooyo narysował mnie, Puszka i ciebie - mówiła Hyeonsoo idąc z powrotem do stolika.

- Naprawdę? - zdziwił się San i spojrzał na młodszego. Odwrócił wzrok speszony żałując, że zgodził się ho tutaj wpuścić.

- Ja narysowałam Puszka bawiącego się w ogrodzie! - podniosła swoją kartkę i pokazała Sanowi.

- Wow - powiedział - Ty to narysowałaś?

- Tak. Zawsze z Wooyo rysujemy, a potem pieczemy babeczki, żeby nie czuł się pokonany - zaśmiała się, na co chłopak prychnął.

- Mówiłaś, że też ładnie rysuję! - oburzył się.

- Ale ja ładniej. Ty za to robisz przepyszne babeczki - powiedziała słodkim głosikiem - Właśnie! San, zostaniesz z nami i upieczemy razem babeczki, prawda? - zaczęła skakać podekscytowana.

- Jeśli Wooyoung nie ma nic przeciwko - wzruszył ramionami spoglądając na młodszego. Ten wciąż unikał jego wzroku i z pewnością nie czuł się zbyt komfortowo.

- Wooyo! Proszę, proszę, proszę! Czy San zostanie z nami?

- Hyeonsoo, to nie jest najlepszy-

- To twój przyjaciel, nie ładnie wyganiać przyjaciół - przerwała, nie chcąc dać Wooyoungowi wygrać.

- Tak, ale-

- No i przyjaciele powinni sobie wybaczać - dodała. Wooyoung westchnął głęboko.

- Okej. Może zostać. Ale najpierw skończmy rysunki, okej?

- Ale ja już skończyłam.

- Możesz jeszcze coś dorysować. Popatrz, polanka jest trochę pusta. Może dodasz parę drzew i krzaczków?

- Hmmm... No okej - zgodziła się - San, siadaj. Kartek starczy dla każdego - zwróciła się do starszego, podając mu kredki.

- Nie jestem w tym za dobry.

- Ja też nie - szepnął Wooyoung wskazując na swoje dzieło. Mimo wszystko rysował on razem z dziewczynką, by sprawić jej radość.

- No dobrze.

Leave Before You Love Me • Woosan ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz