Zabawne
Miałam grajdołek
Własny i bezpieczny
I nudny do wypęku
To była moja mała wyspa na oceanach
I nie interesowało mnie do jest na niej
Ani poza niąSama nie wiem czemu
Zawędrowałam niedawno do jej brzegu
Zdziwiło mnie strasznie, że wokół mojego grajdołka coś jest
Coś innego niz inne grajdołki innych ludziWoda była szeroka po horyzont
I zimna i delikatna
I trochę mi zajęło zorientowanie się, że fala mnie porwała
Odbyło się to wszystko po cichu, bez fajerwerków
Chwila, stałam na plaży
Zamknęłam oczy, a gdy je otworzyłam wokół nie było nic
A może właśnie było wszystko
Jest zimno i ciemno
Fale zalewają mi gardło
Nie krzyknę choćbym chciała
Śmiechu warte
Ale to chyba właśnie znaczy dorastać.
CZYTASZ
Wiersze Nieuczesane
Poetry#18 w wiersze, 16.01.2019 #37 w wiersze, 02.01.2019 Myśli puchate, kosmate i w różne rzeczy obfite. Być może w tym tomiku znajdziesz Siebie, być może się zagubisz, zachwycisz światem lub pogrążysz w refleksji. Czy zaryzykujesz i przeczytasz? Jeśli...