Wleciała przez okno,
wywirowała,
korkociąg w powietrzu wycięła,
ku powale podfrunęła,
wybrzeczała,
wylatała,
w paszczę domu
wniknęła.Męczy,
dręczy,
jęczy,
brzęczy,
ludziom w głowach łupie.Zerwała się
Babka,
Matka,
Córka;
Zerwał się
Dziadek,
Ojciec,
Syn.Hajda!
Zbijać!
Trzymać!
Łapać!
Porozrywać!
Wyrozdrapać!W wielkim szale
ludzie głupie
skaczą po chałupie.
Mała mucha
pośród wrzawy
utonęła w zupie.
CZYTASZ
Wiersze Nieuczesane
Poetry#18 w wiersze, 16.01.2019 #37 w wiersze, 02.01.2019 Myśli puchate, kosmate i w różne rzeczy obfite. Być może w tym tomiku znajdziesz Siebie, być może się zagubisz, zachwycisz światem lub pogrążysz w refleksji. Czy zaryzykujesz i przeczytasz? Jeśli...