Wzrok

17 2 0
                                    

Coś mi w sercu dziwnie pusto
A głowę mam nadto wypchaną
Co dnia w lustrze
widuje dziwnie nieswoje oczy

Te lustrzane oczy
Okrągłe i błyszczące jarzeniówką
Przyglądają mi się chłodno i bez wyrazu

Te lustrzane oczy
Przyglądają mi się wyraźnie
i bez zaciekawienia

Te lustrzane oczy
Peszą mnie, więc w nie nie patrze

A gdy żarówka mruga
jakby szyderczo
a może zalotnie
na chwilę szystko znika

A potem znów

Czuje na sobie ten odbity wzrok
I niby jest mój
A jednak tak obcy

Wiersze NieuczesaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz