„Tylko..."

66 18 7
                                    

Był... nienadzwyczajny
z przekrzywionym spojrzeniem
zbyt prostym uśmiechem
i piegami na sercu
nie pasował do tych
dziwnych czasów
kiedy wychodził do ludzi
z nieśmiałą duszą na dłoni
i wracał
przyklejałem plastry na to jego głupie serce
i całowałem
żeby nie bolało.
Aż któregoś dnia
nie było już piegów na sercu
ze spojrzeniem zbyt prostym
i smutno-krzywym uśmiechem
zażądał: „pocałuj"
i pocałowałem
tylko...
smutno mi
że nie wiem kogo.




Od Autora: jak zwykle zapraszam do interpretacji i dzielenia się przemyśleniami w komentarzach.

Wiersze NieuczesaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz