~7~

716 74 12
                                    

Minął juz prawie tydzien a ja nie spie wogole. Nie wychodze z pokoju praktycznie nic nie jem i nie pije. Nie wiem co sie ze mna stalo ale cos mnie dobilo. Telefonu praktycznie nie dotykałam. Nie chodzilam do szkoly orzez tydzien bo napisalam sobie dwutygodniowe zwolnienie w imieniu mojej mamy. Siedziałam jadlam lody i ogladalam jakis film z rozmazanym tuszem pod oczami i rozczochranymi wlosami ktore byly w totalnym nie ladzie. Wstalam z lożka i znylam z siebie makijarz zobaczylam jakie mialam ogromne wory pod oczami. Poczesalam wlosy umylam zeby ubralam sie w szare dresy i czarną bluze. Zwiazalam wlosy w luźnego koka i usiadlam spowrotem na łózu odpalając jakis serial gdy nagle uslyszalam dzwonek do drzwi. Zbieglam na dół i nie myśląc otworzyłam drzwi. Zobaczyłam w nich dobrze znajoma mi twarzy byl to Tommy ktory od razu na moj widok mnie przytulił.

- Y/n czemu nie dajesz znaku zycia.. Martwilem sie nie bylo cie w szkole ani nie odbieralaś. - Zdziwilo mnie to ze bardziej zmartwil sie o mnie moj przyjaciel niż własny chłopak.
- Nic takiego po prsotu nie czuje sie na siłach. - Powiedziałam wpuszczajac chlopaka do srodka i zamykajac za nim drzwi.
- Co Mark zrobił? - Powiedział pewny ze Mark zrobil cos źle jakby to nie byla zadna nowosc.
- Nic on nie zrobil po prostu jakos dziwnie mi by soe z nim gadalo podczas gdu kazano mi na niego uwazac i ze czas pokaze kim na prawde jest Mark.. - Powiedzialam siadajac na lózku w swoim pokoju a tuz obok mnie usiadł Tommy.
- Kto ci o tym powiedział? - Spytał zdziwiony Tommy.
- Twoj brat. Wilbur. - Powiedziałam wzruszajac ramionami i patrzac sie na chlopaka.
- Gadalas z nim? No to chce ci powiedziec jedynie że Will nigdy nie kłamie. Nie chce zniszczyc twojego zwiazku bo mysle ze nedziesz w nim szcześliwa ale do czasu.. - Powiedział calkiem szczerze Tom
- Eh.. Czemu tu przyszedles przeciez nic mi nie jest. - Zadalam pytanie o totalnie innym temacie.
- Bo mi zależy.. - Chlopak przerwal na chwile spuszczajac glowe w dol po czym podniosl ja do gory i popatrzyl na mnie - Na naszej przyjaźni dla tego - Nie dalam mu dokonczyc.
- Ja wszystko wiem Tommy. - Powiedzialam patrzac na chlopaka z smutnym wzrokiem.
- Czyli co..? - Spytal a ja zobaczylam jak zacza bawic sie swoimi palcami.
- Wilbur mi wszystko powiedział - Patrzylam na chlopaka bez przerwy a ten tylko patrzyl sie na swoje nerwowe rece.
- Nie umie trzymac jezuka za zębami.. - Powiedzial dalej patrzac sie na swoje rece.
- No nie umie i czemu mi o tym nie powiedziales tylko musialam sie dowiedziec od twojego brata? - Powiedzialam z lekkim zezloszczeniem w glosie przez co chlopak popatrzyl sie na mnie przez co zauwazylam lzy w jego oczach.
- Bo wiem ze niemialbym u ciebie szans tak jak u kazdej dziewczyny bo jestem zbyt zwykły - Powiedzial smiejac sie lekko. - Z reszta kto by mnie chciał? Otacza mnie tyle przystojnych chlopakow jak np Ranboo. Nie dziwie sie ze z nim jestes co druga dziewczyna z ktora sie poznawalismy byla z Ranboo. - Po tych slowach chłopak zakryl sobie twarz reka i udezyl sie druga w glowe - Kurwa.. - Dodal jeszcze na koniec.
- Mam rozumiec że Ranboo zmienia partnerki szybciej niz striptizerka gacie? - Powiedzialam smiejac sie.
- Zajebiste porownanie. - Zasmial sie Tom. - Ale tak to prawda Ranboo w tym roku mial juz 3 dziewczyny a kazda z nich zucil i zniszczyl psychicznie. - Przykro mi sie zrobilo na te slowa co on mogl takiego zrobic tym dziewczyną..
- Czekaj. Czyli twoj brat ostrzegal mnie przed Ranboo bo Ranboo zranil pare dziewczyn? - Zapytalam bo chyba nie za Bardzo zrozumialam.
- Nie koniecznie. Kolarzysz dziewczyne z klasy Marka? Anike? - Spytal Tommy i od razu poznalam ta dziewczyne.
- Tak znam to jest ta co jest okropnie cicha i z nikim nie gada a na przerwach znika jakby sie rozplywa w powietrzu. - Powiedzialam przypominajac sobie o dziewczynie.
- No dokladnie to ona nie znika na przerwach po prostu idzie do klasy mojego brata jest ona jego dziewczyna po tym jak Will jej pomógł przez to co zrobil jej Ranboo ktory jest ex Aniki. - Powiedzial drapiac sie w tył głowy.
- Oh... co Mark jej zrobił..? - Spytalam sie Toma bo wole byc gotowa na to co moze mnie spotkać.
- Eh.. zdradził po czym z nia zerwal a dziewczyna z ktora zdradzil Anike tez zostawił tyle ze bez slowa. - Tommy popatrzyl sie na mnie robia skrzywiona mine.
- Oh.. Nie chce zrywac z Ranboo bo byloby to zbyt podejrzane potrzebuje powodu aby z nim zerwac i serio szkoda mi tych dziewczyn. - Powiedzialam patrzac na Tommy'ego - Czemu taka skrzywiona mina? - Spytalam Tom'a.
- Ile nocy nie spalas..? - Spytal z lamiącym sie glosem.
- E tam tylko 6 nocy nic wielkiego. - Powiedzialam usmiechajac sie do chlopaka.
- Czemu nie spisz? - Spytal blondyn.
- Nie umiem po prostu zasnac jeszcze swiadomosc ze jestem sama w domu mnie dobija. - Powiedzialam calkiem szczerze. - Moze zostaniesz i poogladamy razem netflixa? - Zapytalam nie chca przesiedzieslc samej kolejnego wieczoru.
- Ta jasne tylko napisze do mamy ze wroce albo pozno albo jutro haha. Moze uda mi sie abys zasnela. - Powiedział Tommy usmiechajac sie do mnie.

Odpalilam jakis serial na Netflixie i przytulona do Tommy'ego poczulam zmeczenie. Nie moglam do konca zasnac co musial zauwazyc Tommy. Przytulil mnie do siebie bardziej i zacza glasakac po plecach przez co zamknelam oczy i w koncu zasnelam mialam tylko nadzieje ze obudzie sie tak samo wtulona w Tommy'ego jak i zasnelam..

_____________________________________________
902 słowa

Heloł ewriłan. Lece grac w mikraft i za ok godzine napisze kolejny rozdział wiec szykujcie sie na ostra drame👹👹

OBLOGOSLAWCIE MNIE GWIAZDKA PLIS
⭐⭐⭐

Szkolna Miłość || Dsmp || Y/n x ...?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz