Lost - Rafe Cameron (PL)

Rozdział Piąty

~~~~

Mogą pojawiać się;

• błędy

• nieporozumienia

• niezrozumienia

Więc, przepraszam! ☺

~~~~

Powoli kiwam głową, niepewna, co zrobić z tym, co właśnie powiedział. Czy on właśnie powiedział tequila? Może to jednak znaczyć cokolwiek, czy dosłownie pytał mnie, czy jestem w nastroju na tequilę? Czy też próbował wyzwolić moją pamięć?

Patrzę na jego twarz, kiedy biorę od niego drinka z delikatnym uśmiechem. Pochyla się do przodu, kładąc łokcie na stole między nami.

Biorę mały łyk drinka i zauważam, że przygląda mi się bardzo uważnie, kiedy to robię. Czy coś miało się wydarzyć? Popijam jeszcze trochę i staram się opanować nerwy najlepiej, jak potrafię.

Pope rozmawia z Rafe'em o jakimś zabójczym koktajlu na jutro, a rozmowa z nim rozprasza go. Bardzo pijany Topper przyciąga mnie do siebie na prowizoryczny parkiet, na którym tańczą Sarah i John B.

Śmieję się tak bardzo, jak on ze mną tańczy, zachowując się śmiesznie. Topper kręci mną i łapie mnie w ten banalnie romantyczny sposób.

Śmieję się tak bardzo, że obejmuje mnie ramionami w talii i muska nosem moją twarz. Przytula mnie od tyłu, kołysząc się lekko. John B i Sarah naśladują nas i śmiejemy się.

Tak się cieszę, że wreszcie nadeszło lato i możemy być razem dosłownie każdego dnia. Wiedziałem, że to będzie niesamowite lato. Spoglądam na Rafe'a i zauważam, że już na mnie patrzy.

Jego oczy wydają się łapać moje. Lekko oblizuje dolną wargę i patrzy na mnie z góry na dół. Och. Co to było? Topper ściska moją talię i odrywam wzrok od Rafe'a, by uśmiechnąć się do Toppera.

Porusza rękami i kołysze mną z boku na bok. Topper był absolutnym klaunem, kiedy był pijany i to była moja ulubiona strona.

Sięgam do tyłu, dotykam dłonią jego twarzy i śmieję się. Moje oczy znów odnajdują Rafe'a, który patrzy na mnie w ten sam sposób. Mała myśl ropieje w moim mózgu.

Czy Topper tańczył ze mną, co sprawiało, że był zazdrosny? Wydawał się nie mieć nic przeciwko. Robił na mnie dzikie oczy, wpatrując się bez przerwy.

Wypija drinka i mruga do mnie, po czym podchodzi do Kelce. Postanawiam zignorować te głupie myśli i dalej tańczyć z Topperem. Wszyscy albo się męczą, albo mdleją około 4 nad ranem.

Wszyscy jesteśmy na dole, próbując zagonić wszystkich do ich samochodów. Rafe i Pope są jedynymi, którzy nie są zbyt zniszczeni, by prowadzić.

Sarah jest absolutnie zraniona, podobnie jak John B. Kie i Topper byli najgorsi i zdecydowałem, że oboje będą musieli zostać. Nie obudzili się nawet po tym, jak zemdlali na dachu.

Pracuję nad umieszczeniem Sarah na tylnym siedzeniu z Rafe'em. Kiedy w końcu jest w środku, oboje śmiejemy się z ulgą. Rafe zamyka tylne drzwi, a ja opieram się o samochód.

Kładzie rękę na drzwiach i zbliża się trochę do mnie.

- Jak to możliwe, że nie masz dziś gównianej twarzy? - Pyta mnie, a ja się śmieję.

- To mój dom, nie mogę pozwolić, żebyście go zniszczyli. - Wyjaśniam. - Tak, Pope rozbijanie urn twojego ojca naprawdę pomogło huh. - On się śmieje i ja też.