~~~~
Mogą pojawiać się;
• błędy
• nieporozumienia
• niezrozumienia
Więc, przepraszam!
~~~~
Podmuch wiatru sprawia, że moja spódnica trochę podskakuje, kładę ręce na kolanach, przytrzymując spódnicę. To był dzisiaj wietrzny dzień.
Byłam w Country Clubie. To było niedzielne popołudnie, moja rodzina i Topper jedli lunch.
Nasze rodziny były bliskimi przyjaciółmi od lat, nasi ojcowie chodzili razem do szkoły w obx.
Głównym powodem, dla którego Topper i ja byliśmy tak blisko, było to, że oboje byliśmy jedynymi dziećmi w rodzinie i nie mieliśmy nikogo, z kim moglibyśmy się bawić dorastając.
- Więc opowiedzcie nam o tym, jakie było dla was to lato. – Powiedziała pani Thornton, popijając wino. Kieruje to pytanie do mnie i Toppera i oboje przełykamy ślinę.
Topper śmieje się, żeby rozładować napięcie, gdy wszyscy przy stole tylko na nas patrzą, czekając na odpowiedź.
- To było świetne, dość nudne, właściwie bez przygód. - Mówi, a ja się śmieję.
- Jesteśmy po prostu podekscytowani, że przez jakiś czas jesteśmy poza szkołą. - Dodaję.
- Do twoje ostatnie zrelaksowane lato, w przyszłym roku oboje będziecie przebijać się przez Ivy Leagues. - Mój tata mówi, a nasze mamy się zgadzają.
Zaczynają mówić o kolegiach absolwentów, a ja odchodzę. Minął tydzień, odkąd nastąpiło całe „wydarzenie w pełni”.
Poczułam się dziwnie spokojniejsza w tej sytuacji. - Najbardziej powtarzasz, że zamierzasz zabrać wszystkich swoich przyjaciół do HawksNest, ale nigdy tego nie robisz! - Pan Thornton narzeka.
- Tak tato, tego lata jesteśmy po prostu bardzo zajęci. - Topper mówi, brzmi irytująco.
- Myślę, że wycieczka do HawksNest byłaby idealna! Wy, dzieci, powinniście wyjść z obx. - Moja mama mówi.
- Pamiętajcie, ile byście się tam bawili, gdy byliście mali. – Mówi pani Thornton, wspominając niektóre wspomnienia. Uśmiecham się do Toppera.
Opowiada historię o tym, jak Topper był zbyt przestraszony, by pływać z delfinami i płakał tak bardzo, że jego oczy spuchły przez trzy dni.
W końcu lunch się kończy, Toops i ja kierujemy się na dolny pokład, gdzie byli nasi przyjaciele.
- Nareszcie zrobione obiady? - JJ zauważa, gdy siadamy.
– Boże, to trwało dłużej niż zwykle. – Jęczy Topper, siadając.
Podchodzę do Rafe'a i siadam na jego kolanach. Obejmuje mnie ramionami i całuje mnie w szyję
JJ podaje Rafe'owi blanta i pali go, zdmuchując go z mojej twarzy. Lekko ściska moją talię, a ja się uśmiecham.
– Wiesz, że powinniśmy wybrać się na wycieczkę do HawksNest. - Mówię Topperowi.
– Jastrzębie Gniazdo? - Mówi Sarah.
– Nie byłem tam od zeszłego lata, kiedy… – Zaczyna mówić do Topper i przerywa. John B wygląda na zirytowanego.
- Uwaga. - Szepcze Sara.

CZYTASZ
Lost - Rafe Cameron (PL)
FanficNajbardziej banalną rzeczą wszechczasów jest podkochiwanie się w bracie swojej najlepszej przyjaciółki. Evelyn i jej przyjaciele są tak podekscytowani, że mają najlepsze lato. Nie wie, że to lato nie będzie takie, jak się spodziewała. O: Outer Banks...